"To dla mnie tragedia"
- Dla mnie to była kolejna tragedia w życiu. Przede wszystkim współczułem rodzicom tych ludzi, którym nie mogłem pomóc. Niestety – oznajmił Łukaszenka, który odmówił ułaskawienia skazanych. Dodał, że było mu trudno podjąć taką decyzję, ale nie mógł postąpić inaczej. Przypomniał też, że od kiedy piastuje stanowisko prezydenta, czyli od 1994 r., tylko raz ułaskawił skazanego na śmierć.
15 ofiar zamachu
17 marca białoruska telewizja państwowa poinformowała o rozstrzelaniu Kawalioua oraz Kanawałaua, skazanych za zamach na stacji metra Oktiabrskaja (biał. Kastrycznickaja) 11 kwietnia 2011 roku, w którym zginęło 15 osób, a 387 zostało rannych. 30 listopada 2011 roku Sąd Najwyższy uznał Kanawałaua za winnego przygotowania i podłożenia ładunku wybuchowego, a Kawalioua - współudziału i niepoinformowania o przestępstwie. Kanawałau przyznał się śledztwie do winy i odmówił zeznań w sądzie.
Zeznania wymuszono?
Z kolei Kawaliou zapewnił w ostatnim słowie przed sądem, że nie ma nic wspólnego z wybuchem w metrze, i wyraził przekonanie, że zamachu nie przeprowadził też Kanawałau. Oświadczył, że nie potwierdza zeznań złożonych podczas śledztwa oraz że wywierano na niego presję, by je wymusić. Grudniowy sondaż niezależnego białoruskiego ośrodka NISEPI wykazał, że więcej Białorusinów (43,3 proc.) nie wierzy w winę Kawalioua i Kanawałaua niż w nią wierzy (37 proc.).
Białoruś straci mistrzostwa?
Łukaszenka wypowiedział się też na temat ewentualności odebrania Białorusi prawa do organizowania w 2014 r. mistrzostw świata w hokeju na lodzie. O taki krok apelował m.in. Ruch Obywatelski Free Belarus Now, skupiający białoruskich opozycjonistów, ich rodziny i adwokatów mieszkających na Zachodzie. - To zabiegi czysto polityczne, które nie mają nic wspólnego ze sportem. Jeśli do tego dojdzie, uderzy to w wizerunek Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie. Białoruś zasłużyła na te mistrzostwa – oznajmił Łukaszenka.
Parlament Europejski podjął decyzję o odłożeniu na koniec marca przyjęcia bardzo krytycznej rezolucji ws. Białorusi, w której apeluje się m.in. o przeniesienie mistrzostw hokeja w 2014 r. do innego kraju. PE uznał, że da czas reżimowi na reakcję i poprawę.
ja, PAP