Więcej o sprawie w najnowszym "Wprost":
Brakuje leków do chemioterapii
PO wydało na Arłukowicza 300 tysięcy złotych. Płacili podatnicy
Rzeczniczka resortu zdrowia Agnieszka Gołąbek powiedziała, że cytostatyki są dostępne w jednej z wrocławskich hurtowni. - Szpitale, które mają problemy z zakupem cytostatyków, mogą skorzystać z importu docelowego. Ponadto minister zdrowia w oparciu o artykuł 4 Prawa farmaceutycznego wydał zgodę na import w ilościach hurtowych zamienników tych leków - oświadczyła Gołąbek. Import docelowy to procedura sprowadzania leku z zagranicy dla konkretnego pacjenta. Jest on realizowany na podstawie szczegółowych i zweryfikowanych zaleceń lekarza.
W ubiegłym tygodniu resort zdrowia poinformował, że zakończyły się negocjacje w sprawie leków, które od początku lipca mają być stosowane w chemioterapii. Z początkiem tego roku weszły w życie przepisy ustawy refundacyjnej. Zgodnie z nimi od 1 lipca programy terapeutyczne mają być zastąpione programami lekowymi. Dla każdego leku, w każdym wskazaniu, zostanie stworzony oddzielny program jako jedna z form refundacji leku. Każdy program lekowy będzie nowym rodzajem świadczenia, na realizację którego świadczeniodawca musi zawrzeć oddzielną umowę.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że Narodowy Fundusz Zdrowia jest obowiązany zapewnić pacjentom dostęp do świadczeń udzielanych w ramach tych programów. Aby dostęp do nich był nieprzerwany i niezakłócony, NFZ musi odpowiednio wcześniej przygotować i ogłosić postępowanie w sprawie umów ze świadczeniodawcami tak, by mogły one być zawarte najpóźniej 30 czerwca, a ich realizacja ruszyła od 1 lipca.
zew, PAP