Turcja ostrzega Syrię: albo posłuchacie Annana, albo...

Turcja ostrzega Syrię: albo posłuchacie Annana, albo...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przeciwnicy i zwolennicy prezydenta Baszara el-Asada walczą ze sobą już od ponad roku (fot. PAP/EPA/STR) 
Plan pokojowy Kofiego Annana to ostatnia szansa dla reżimu syryjskiego. Władze w Damaszku powinny liczyć się ze stanowczą reakcją społeczności międzynarodowej, jeśli wbrew obietnicom nie wdroży postanowień planu - oświadczył szef tureckiego MSZ Ahmet Davutoglu.
Turecki minister nie  sprecyzował, na czym miałaby polegać stanowcza reakcja społeczności międzynarodowej - wskazał jedynie, że reagowanie na działania władz syryjskich to domena Rady Bezpieczeństwa ONZ. Choć Turcja popiera inicjatywę Annana, zdaniem Davutoglu Syria może wykorzystać ją po to, by zyskać na czasie. Taką tezę zdają się potwierdzać doniesienia z ostatnich dni o nasilających się atakach sił rządowych na przeciwników reżimu, do których to ataków doszło już po zaakceptowaniu planu pokojowego przez Syrię.

Sześciopunktowy plan rozwiązania konfliktu w Syrii "to minimum tego, co reżim musi zrobić, i to natychmiast". - Jeśli w dalszym ciągu realizacja planu będzie się opóźniać, zniknie nadzieja na jego sukces -  podkreślił Davutoglu. - To już ostatnia szansa, reżim musi zrozumieć, że jeśli ją zmarnują, narażą się na nieuchronne, stanowcze działania ze strony społeczności międzynarodowej - dodał. - Świat nie powinien zwlekać z okazaniem reżimowi jednoznacznego stanowiska - podsumował turecki minister.

Plan pokojowy firmowany przez byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana, zatwierdzony przez Ligę Arabską i ONZ, zakłada m.in. ustanowienie rozejmu między stronami konfliktu, pomoc humanitarną dla ludności, wycofanie wojsk i ciężkiej broni z dzielnic mieszkalnych i podjęcie rozmów na temat politycznego rozwiązania konfliktu. Władze Syrii zaakceptowały plan, jednak Asad chce, by Annan uzyskał również zobowiązanie od zbrojnych grup opozycyjnych, iż te powstrzymają się od  "aktów terroru" wymierzonych w rząd. ONZ szacuje, że konflikt w Syrii, zapoczątkowany w marcu ubiegłego roku, kosztował ja dotąd życie ponad 9000 cywilów.

PAP, arb