- Zajmowaliśmy się tą sprawą na zlecenie rodziny. Andrzej się totalnie załamał. To absolutnie było samobójstwo, żadnego wątku kryminalnego tu nie było - powiedział Krzysztof Rutkowski.
- Brak perspektyw, brak pieniędzy, same problemy, podział partii, te wszystkie afery wykończyły go całkowicie. Jeszcze do tego choroba syna. Stąd też brak chęci do życia - wyjaśniał Rutkowski, były poseł Samoobrony.
- Rozmawiałem z nim na miesiąc przed zdarzeniem - powiedział. Jak dodał, charakterystyczne było to, że podczas ostatniego wywiadu, jakiego udzielił Andrzej Lepper, szef Samoobrony nie miał na ręku zegarka. - Zastawił go w lombardzie - wyjaśnił Rutkowski. - To dla mężczyzny upadek osobowościowy, upadek moralny, gdy zdejmuje z palca obrączkę, zdejmuje zegarek, by zastawić go w lombardzie i przeżyć - wyjaśniał Rutkowski.
ja, wp.pl
- Rozmawiałem z nim na miesiąc przed zdarzeniem - powiedział. Jak dodał, charakterystyczne było to, że podczas ostatniego wywiadu, jakiego udzielił Andrzej Lepper, szef Samoobrony nie miał na ręku zegarka. - Zastawił go w lombardzie - wyjaśnił Rutkowski. - To dla mężczyzny upadek osobowościowy, upadek moralny, gdy zdejmuje z palca obrączkę, zdejmuje zegarek, by zastawić go w lombardzie i przeżyć - wyjaśniał Rutkowski.
ja, wp.pl