- Za atakami Palikota na Millera stoi wyłącznie polityka – twierdzi Grzegorz Napieralski odnosząc się do ostrych wypowiedzi Janusza Palikota dotyczących więzień CIA w Polsce. - Wtedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, a wymienia się tylko premiera Leszka Millera. Ewidentnie widać nieszczerość, bo Palikot gra z Kwaśniewskim – tłumaczy były szef SLD.
Po ujawnieniu zarzutów dla Zbigniewa Siemiątkowskiego w sprawie więzień CIA w Polsce, lider Ruchu Palikota stwierdził między innymi, że Miller ma krew na rękach. - Palikot obraził się na Leszka Millera i szuka argumentów, żeby go atakować i niszczyć - przekonuje polityk SLD.
Napieralski podkreśla, że wypowiedzi Palikota nie są podyktowane wrażliwością na przestrzeganie praw człowieka. - Palikot jako polityk Platformy Obywatelskiej nie miał nic przeciwko obecności polskich żołnierzy w Afganistanie. Był za powiększaniem naszego kontyngentu. I bronił decyzji, żeby przejąć kontrolę nad jedną z prowincji Afganistanu. A to przecież wiązało się także z ryzykiem dla polskich żołnierzy – przypomina poseł SLD.
- Ruch Palikota to nie lewica. Jak mówimy o podniesieniu wieku emerytalnego, przeciwko czemu protestuje lewica w całej Europie, to Janusz Palikot popiera pomysł zmian. Jak mamy pomysł o referendum, to Ruch Palikota tego nie chce. Jak patrzę na decyzję posłów Ruchu Palikota, to trudno mi mówić o lewicowości - podkreślił poseł SLD.
Napieralski podkreśla, że wypowiedzi Palikota nie są podyktowane wrażliwością na przestrzeganie praw człowieka. - Palikot jako polityk Platformy Obywatelskiej nie miał nic przeciwko obecności polskich żołnierzy w Afganistanie. Był za powiększaniem naszego kontyngentu. I bronił decyzji, żeby przejąć kontrolę nad jedną z prowincji Afganistanu. A to przecież wiązało się także z ryzykiem dla polskich żołnierzy – przypomina poseł SLD.
- Ruch Palikota to nie lewica. Jak mówimy o podniesieniu wieku emerytalnego, przeciwko czemu protestuje lewica w całej Europie, to Janusz Palikot popiera pomysł zmian. Jak mamy pomysł o referendum, to Ruch Palikota tego nie chce. Jak patrzę na decyzję posłów Ruchu Palikota, to trudno mi mówić o lewicowości - podkreślił poseł SLD.
ja, PAP