Starostwo Powiatowe w Suwałkach ogłosiło w lutym przetarg na posiadłość o powierzchni 21 hektarów, na którą składa się m.in. 10-hektarowy stary park wokół ruin, znajdujący się nad rzeką Rospudą. Przetarg ma odbyć się 12 kwietnia. Do 5 kwietnia zainteresowani musieli wpłacić wadium w wysokości 160 tys. zł.
Nie ma chętnych na pałac
- Na konto starostwa nie wpłynęło ani jedno wadium, dotąd nie wpłynęły także oferty – dodał Ołdakowski. Według niego możliwe, że potencjalnych inwestorów odstraszyła cena, dlatego - jego zdaniem - trzeba będzie ją obniżyć. Zarząd powiatu będzie się teraz zastanawiał, jak skonstruować nowy, atrakcyjniejszy przetarg.
Władze powiatu suwalskiego podjęły decyzję o sprzedaży obiektu, bo starostwo samo nie jest w stanie zająć się jego remontami czy odbudową. Jednym z warunków sprzedaży jest przystosowanie przez inwestora obiektu do celów turystycznych, wypoczynkowych i konferencyjnych.
Pałac, który prawie nie istnieje
W urzędzie przygotowano dokumentację techniczną, wskazującą sposób zagospodarowania ruin oraz terenu wokół nich. Według projektu najpierw trzeba wydać ok. 4 mln zł na zabezpieczenie ruin przed degradacją i remont piwnic pałacu. Dopiero potem inwestor będzie mógł przystąpić do odbudowy zabytku.
Pałac powstał w latach 1820-1827. Wybudował go bogaty generał wojsk polskich i napoleońskich, hrabia Ludwik Michał Pac. Kiedy wyemigrował, carski rząd skonfiskował jego dobra. Kolejni zarządcy nie dbali o obiekt, który dzisiaj praktycznie nie istnieje. Z pałacu zachowała się jedynie tzw. wieża bociania i niewielki budynek.mp, pap