Hollande i Sarkozy są głównymi przeciwnikami w wyścigu do Pałacu Elizejskiego. Sondaże w pierwszej turze dają zwycięstwo obecnemu szefowi państwa z rządzącej centroprawicowej Unii na rzecz Ruchu Ludowego, a w drugiej turze - kandydatowi Partii Socjalistycznej.
Oficjalnie turecki rząd wystąpił z wnioskiem akcesyjnym do UE w 1987 r. Rozmowy postępują jednak wyjątkowo wolno, gdyż wiele krajów unijnych z Francją i Niemcami na czele, wsłuchując się w głos swojej opinii publicznej, sprzeciwia się przystąpieniu Turcji do Unii. Padają argumenty łamania wolności słowa, praw mniejszości i wolności wyznania, dyskryminacji kobiet. Negocjacje UE z Turcją rozpoczęły się dopiero w 2005 r., ale w ciągu minionych sześciu lat zamknięto dopiero jeden, a otwarto łącznie 13 z 35 rozdziałów negocjacji. Paryż i Berlin próbują zaspokoić tureckie ambicje obietnicą uprzywilejowanego partnerstwa, co Turcy zdecydowanie odrzucają. Ankara podkreśla, że chce pełnego członkostwa, a nie żadnej innej formy współpracy z Unią.
PAP, arb