Zaledwie kilka miesięcy temu Sarkozy przegrywał z nim w większości sondaży. Francuzi mieli dosyć jego ciągłej obecności w mediach oraz miłosnych perypetii opisywanych z pikantnymi szczegółami w kolorowej prasie. Przede wszystkim obciążał go jednak kryzys ekonomiczny. Pogrążeni w recesji rodacy zarzucali mu skłonność do luksusu i nie kryli niezadowolenia z reform.
Jednak znany z niespożytej energii prezydent w kampanii prowadzonej pod hasłem „Silna Francja" („La France Forte”) nabrał wiatru w żagle i jest obecnie w doskonałej formie. A tę podtrzymuje, biegając trzy razy w tygodniu, jeżdżąc na rowerze w obcisłych legginsach z błyszczącej lycry podkreślającej jego mięśnie i przestrzegając rygorystycznie zdrowej diety bez kropli alkoholu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.