Córka legendarnego hinduskiego muzyka, mistrza gry na sitarze Raviego Shankara oraz agentki artystów Sue Jones zaczęła publicznie występować jako pięciolatka – w kościelnych chórach. Wychowywana tylko przez matkę, od dziecka trzymała się zasady, że praca jest najważniejsza. Po liceum śpiewała w kawiarniach, klubach, w końcu w małym nowojorskim centrum kultury, gdzie cieszyła się, że pięcioosobowa publiczność po roku powiększyła się do dziesięciu słuchaczy, a zaraz potem do pełnej sali. Do dziś z taką samą konsekwencją buduje swoją karierę. Nie dała się uwieść popularności. „Nie można mi kazać coś zrobić" – tłumaczy. – „Na szczęście mój wydawca nigdy nie oczekiwał, że powtórzę oszałamiający wynik debiutu, a ja uważam, że dzięki pierwszej płycie zyskałam kontrolę nad tym, jak potoczyła się moja droga zawodowa”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.