Reżim Muammara Kadafiego wydał Megrahiego Brytyjczykom po tym jak znalazł się pod presją ze względu na nałożenie na Libię sankcji po zamachu nad Lockerbie. Megrahi został skazany w 2001 roku przez sąd w Szkocji na co najmniej 27 lat więzienia za umieszczenie w samolocie amerykańskich linii Pan Am ładunku wybuchowego. Bomba eksplodowała, gdy maszyna znajdowała się nad szkocką miejscowością Lockerbie. Wszystkie z 259 osób znajdujących się na pokładzie zginęły - spadające szczątki samolotu zabiły też 11 osób na ziemi.
W 2008 roku zdiagnozowano u Megrahiego raka prostaty. 20 sierpnia 2009 roku, na podstawie opinii lekarskiej, zgodnie z którą pozostało mu zaledwie kilka miesięcy życia, został zwolniony i powrócił do Libii. Stany Zjednoczone, których obywatele stanowili większość ofiar zamachu nad Lockerbie, były oburzone zwolnieniem Libijczyka. Megrahi cały czas utrzymuje, że z zamachem nie miał nic wspólnego.
PAP, arb