Od kilkudziesięciu lat najpoważniejszym zagrożeniem dla fromborskiej archikatedry są zawilgocone mury. Stale obecna wilgoć i przesiąkanie murów może prowadzić do degradacji obiektu. Teraz ten problem dotknął grobowca astronoma. W 2010 roku Kopernik został pochowany w podziemnej krypcie przy jednym z ołtarzu w prawej nawie kościoła. Sarkofag ze szczątkami astronoma umieszczono pod posadzką kościoła, dla zwiedzających jest on widoczny przez szklaną płytę przykrywająca grobowiec. Pod szklaną płytą skrapla się woda. Co jakiś czas trzeba płytę unieść i osuszyć.
Biskup warmiński Jacek Jezierski zapewnił, że wilgoć nie zagraża trumnie i szczątkom Kopernika, ale w przyszłości należy rozwiązać ten problem. Szczątki Kopernika spoczywają w metalowej trumnie i w sarkofagu z drzewa sandałowego. Kuria Metropolitalna w Olsztynie uważa, że potrzebny jest projekt ratowania archikatedry we Fromborku przed wilgocią.
Wilgoć w ścianach i filarach świątyni
Latem 2011 roku zespół archeologów, geologów i historyków, który dociekał co jest przyczyną zawilgocenia ścian, ustalił, że jest to efekt ingerencji człowieka. Chodzi o m.in. prace, jakie wykonywano wokół katedry po II wojnie światowej. Usypywano wtedy wysoko ziemię na zewnątrz przykrywając ściany świątyni, wykonywano także prace podziemne, które spowodowały podmoknięcie murów kościoła.
Według bp Jezierskiego chodzi o to, że wilgoć spowodowała występowanie pleśni i innych organizmów, które mogą być szkodliwe dla murów katedry, ale także dla przebywających w niej osób. Dodał, że dotychczasowe działania polegające na stosowaniu różnych preparatów czy urządzeń osuszających nie przyniosły spodziewanych rezultatów.
Koszty prac na razie bez wyceny
Wilgoć widać na ścianach i filarach w świątyni. Według biskupa plan ratowania świątyni musi zakładać poprawę systemu odprowadzania wód opadowych, tzw. burzówki. Niewykluczone, że należałoby także wywieźć ziemię wokół katedry, obniżając jej poziom o 1 lub 2 metry - powiedział bp Jezierski.
Na razie nie wiadomo, jakie będą koszty tego rodzaju prac, kuria zamierza na ten cel pozyskać środki unijne lub z ministerstwa kultury. W 2010 roku szczątki Kopernika zostały uroczyście pochowane we Fromborku po tym jak potwierdzono ich autentyczność w wyniku badań archeologicznych i genetycznych DNA. Jak ustalili naukowcy astronom spoczywał w anonimowym grobowcu przy ołtarzu, którym za życia jako kanonik warmiński się opiekował. Po tych badaniach Kopernika ponownie pochowano, ale już w oznaczonym grobowcu.
is, PAP