Zdaniem Nałęcza orzeczenie Trybunału jest krokiem na drodze w szukaniu sprawiedliwości. Prezydencki doradca podkreślił, że ważne jest ostateczne załatwienie sprawy zbrodni katyńskiej i kłamstwa katyńskiego także na płaszczyźnie prawnej. - Bo na płaszczyźnie relacji międzypaństwowych, relacji politycznych w sprawie Katynia uzyskaliśmy bardzo wiele. Pojawili się w Katyniu prezydent Rosji, premier Rosji, złożyli kwiaty na grobach ofiar, potępili ten mord, ale okazuje się, że jeśli chodzi o dopełnienie tej postawy najwyższych przedstawicieli Rosji z działaniami prawnymi, tutaj pojawiają się kłopoty - tłumaczył.
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał 16 kwietnia, że Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar zbrodni katyńskiej i odmówiła Trybunałowi współpracy. Ponadto Trybunał uznał, że zbrodnia katyńska jest zbrodnią wojenną, ale nie wypowiedział się w sprawie rehabilitacji jej ofiar.PAP, arb
O wyroku Trybunału w Strasburgu czytaj więcej na Wprost.pl:
Wyrok w sprawie Katynia: Rosja winna zbrodni, poniżania, odmowy współpracySchetyna: cały świat wie, że Katyń był zbrodnią. Teraz trzeba jasno powiedzieć kto mordował
Rosja nigdy nie ujawni całej prawdy o Katyniu? "To tajemnica państwowa"
"Ten wyrok to policzek dla Rosji"
PiS o wyroku ws. Katynia: to próba zatrzymania machiny
Ziobro: mam nadzieję, że Rosja zostanie osądzona w całości
Gowin i Seremet zadowoleni z wyroku ws. Katynia
"Trybunał uznał bezczelność Rosji"
"Trybunał wykazał niespójność i niedrożność prawa w Rosji"
Przedstawiciel rosyjskiego Memoriału: Trybunał potępił Rosję
MSZ o Katyniu: to, co się udało, uzyskaliśmy