Katyń - ostatnie zwycięstwo Stalina

Katyń - ostatnie zwycięstwo Stalina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Józef Stalin miał podobno mawiać, że o ile śmierć jednej osoby jest tragedią, to śmierć milionów jest już tylko statystyką - i w czasie gdy losy ZSRR i połowy Europy znajdowały się w jego rękach postępował tak, aby owych statystycznych milionów zapisywanych po stronie śmierci nigdy nie brakowało. Co gorsza z perspektywy 2012 roku widać, że jego polityczna strategia była skuteczna. Bo choć wszyscy wiedzą, że Polaków w Katyniu zamordowali Sowieci i że zamordowali ich tylko za to, że mieli czelność być polskimi inteligentami - to jednak nikt nie kwapi się by o tym otwarcie mówić.
Owszem - strona rosyjska ustami Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna przyznała, że to nie Niemcy - jak od ponad czterdziestu lat przekonywały władze ZSRR - ale jednak Stalin i jego ekipa ponosili odpowiedzialność za śmierć ponad 20 tysięcy polskich oficerów zamordowanych strzałami w tył głowy w katyńskim lesie, ale na tym gesty dobrej woli ze strony Rosjan się skończyły. Rehabilitacja oficerów? Symboliczne ukaranie winnych - chociażby poprzez nie umieszczanie Stalina na cokołach czy okładkach zeszytów z "Wielkimi Rosjanami"? Symboliczne zadośćuczynienie dla rodzin ofiar? Uderzenie się rosyjskiego niedźwiedzia w piersi? Co to, to nie. Nie po to Rosja jest - dzięki wspomnianemu Stalinowi - atomową potęgą, by miała kogokolwiek za cokolwiek zbyt intensywnie przepraszać.

Orzeczenie Trybunału w Strasburgu potwierdza ten stan rzeczy. Bo owszem - Trybunał uznał, że Rosja nie najlepiej traktuje rodziny katyńskie, domagające się prawa do dobrej pamięci o swoich bliskich pomordowanych przez komunistyczny reżim. Owszem - w Katyniu doszło do zbrodni wojennej. Owszem - Rosja nie kwapi się do tego, by przekazywać komukolwiek pełną dokumentację dotyczącą śledztwa w sprawie tej zbrodni. Ale jednocześnie Trybunał w Strasburgu postanowił przesadnie nie drażnić Władimira Putina nie kryjącego podziwu dla zwycięstw odnoszonych przez Stalina - i kropki nad "i" nie postawiła. A więc Katyń był zbrodnią wojenną, ale nie miał znamion ludobójstwa, a nade wszystko w tył głowy Polakom strzelali tam ludzie o bliżej nieokreślonej narodowości - w każdym razie nieokreślonej dla sędziów ze Strasburga, którzy o winie Rosji za śmierć 20 tysięcy Polaków rozmawiać najwyraźniej nie chcą.

Czy Rosja ponosi odpowiedzialność za Katyń? Tak - ponieważ jest sukcesorem ZSRR. A sukcesja nie oznacza wyłącznie tego, że przejmuje się arsenał pełen atomowych pocisków, przemysł wybudowany m.in. dzięki ofiarności państw całego bloku sowieckiego i pozycję stałego członka w Radzie Bezpieczeństwa. Sukcesja to również odziedziczenie wszystkich grzechów, które doprowadziły ZSRR/Rosję do miejsca, w którym się dziś znajduje. Jednym z tych grzechów jest właśnie Katyń - pierwszy krok na drodze do zagarnięcia jednej trzeciej terytorium Rzeczypospolitej i trwającej ponad czterdzieści lat okupacji pozostałej części Polski. I - jeśli Rosja ma być pełnoprawnym członkiem świata, w którym strzelanie przeciwnikom w tył głowy nie jest jedną z metod prowadzenia polityki - powinna za Katyń przeprosić do końca.

Ale Trybunał w Strasburgu jej do tego nie zmusi. Stalin wciąż tryumfuje - 20 tysięcy polskich oficerów to statystyka, a tym co się liczy są atomowe głowice i gaz.

O wyroku Trybunału w Strasburgu czytaj więcej na Wprost.pl:

Wyrok w sprawie Katynia: Rosja winna zbrodni, poniżania, odmowy współpracy

 Schetyna: cały świat wie, że Katyń był zbrodnią. Teraz trzeba jasno powiedzieć kto mordował

 Rosja nigdy nie ujawni całej prawdy o Katyniu? "To tajemnica państwowa"

Biedroń: Rosja coś ukrywa, Strasburg pomoże wyjaśnić co stało się w Katyniu

"Ten wyrok to policzek dla Rosji"

PiS o wyroku ws. Katynia: to próba zatrzymania machiny

Ziobro: mam nadzieję, że Rosja zostanie osądzona w całości

Gowin i Seremet zadowoleni z wyroku ws. Katynia

"Trybunał uznał bezczelność Rosji"

"Trybunał wykazał niespójność i niedrożność prawa w Rosji"

Przedstawiciel rosyjskiego Memoriału: Trybunał potępił Rosję

MSZ o Katyniu: to, co się udało, uzyskaliśmy

Kalisz: wyrok w sprawie Katynia jest zbyt miękki

Rosyjskie media: Trybunał uznał Katyń za zbrodnię wojenną