Były funkcjonariusz SB zapłaci zakonnicom 270 tysięcy złotych

Były funkcjonariusz SB zapłaci zakonnicom 270 tysięcy złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ugodami mediacyjnymi zakończyły się sprawy rozliczeń między Klasztorem ss. Norbertanek a ich byłym pełnomocnikiem Markiem P. Krakowski sąd z powodu porozumienia się stron umorzył cztery postępowania wytoczone firmie Marka P. o zapłatę przez zakonnice.
W ten sposób zakończona została trwająca od 2005 roku współpraca klasztoru z Markiem P., byłym pełnomocnikiem instytucji kościelnych przed komisją majątkową przy MSWiA. Na mocy uzgodnień, reprezentowana przez Marka P. firma wypłaci norbertankom pieniądze lub rozliczy się w nieruchomościach. W przypadku terminowego zrealizowania wpłat zakonnice zrzekają się odsetek; wszelkie opóźnienia skutkować będą karnymi opłatami.

Norbertanki odzyskają 270 tysięcy złotych

Siostry norbertanki domagały się od prezesa firmy Marka P. zwrotu blisko 119 tys. zł zaliczki (wraz z odsetkami) za niewykonaną usługę dotyczącą uregulowania kwestii prawnych planowanej budowy stacji paliw przy ul. Księcia Józefa w Krakowie. Do tej sprawy sąd przyłączył inny pozew norbertanek, domagających się zapłaty ponad 152 tys. zł za podobną niewykonaną usługę, dotyczącą innej nieruchomości. W myśl zawartej ugody, firma Marka P. zwróci siostrom 270 tys. zł.

Odnośnie dwóch kolejnych pozwów norbertanek, dotyczących zwrotu 953 tys. zł zaliczki na niewykonane prace związane z nieruchomościami w  Rabce, oraz zwrotu 1,5 mln zł pożyczki, rozliczenia ugodowe obejmują m.in. wpłatę reszty częściowo spłaconego długu oraz przeniesienie na  rzecz norbertanek własności dwóch lokali w Krakowie i Bielsku-Białej.

Marek P. oskarżony ws. Komisji Majątkowej

Krakowski sąd na podstawie zawartych przez strony porozumień kolejno umarzał postępowania i nadawał ugodom mediacyjnym klauzulę wykonalności. Marek P. - były funkcjonariusz SB - jako pełnomocnik instytucji kościelnych jest głównym oskarżonym w sporządzonym przez prokuraturę w  Gliwicach akcie oskarżenia dotyczącym nieprawidłowości w Komisji Majątkowej przy zwrocie Kościołowi ziemi za mienie zagarnięte w czasach PRL.

Akt oskarżenia obejmuje 9 osób. Inni oskarżeni to byli członkowie Komisji Majątkowej - z których jednemu prokuratura zarzuca przyjęcie od  Marka P. korzyści majątkowych, a pozostałym narażenie na szkody Skarbu Państwa i poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Krytyka kończy działalność

Komisja majątkowa przestała istnieć z początkiem marca ubiegłego roku, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o stosunku państwa do  Kościoła katolickiego. Działała ponad 20 lat i decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania. W trakcie swej działalności komisja przekazała stronie kościelnej ponad 65,5 tys. ha oraz 143,5 mln zł. Według mediów wartość zwróconego majątku sięgała 5 mld zł. Decyzja o  likwidacji komisji miała związek m.in. z krytyką jej działalności. Media donosiły, że nie weryfikowano wycen gruntów przedstawianych przez rzeczoznawców Kościoła; miały być one zaniżane.

ja, PAP