Czytaj więcej na Wprost.pl
Szpitale i pacjenci potwierdzają: brakuje leków dla chorych na raka
Arłukowicz: nie ma leków dla chorych na raka? To się czasem zdarza
Informację tę potwierdził minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. - Dzisiaj otrzymaliśmy pisemne potwierdzenie od producenta, że te leki, których produkcja została spowolniona ze względów technologicznych, w określonej ilości trafią do Polski. One zostały przekazane, zaś w rezerwy trafiły kolejne partie leków - powiedział w Polsat News.
Minister zaapelował, by szpitale, które mają problemy z dostępnością leków, na bieżąco je zgłaszały. - Ważne jest to, aby prowadzić przewidywalną politykę lekową, by szpitale, które nie mogą sobie poradzić, żeby poinformowały resort, my pomożemy - powiedział Arłukowicz, polityk PO (wcześniej SLD).
Arłukowicz zwrócił się też do pacjentów, by zgłaszali do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, że są odsyłani ze szpitali i informowani o tym, że nie otrzymają chemioterapii z powodu leków. Z Biurem Rzecznika można się skontaktować za pośrednictwem ogólnopolskiej bezpłatnej infolinii 800-190-590 czynnej od poniedziałku do piątku w godz. 9-21.
Ministerstwo Zdrowia w ubiegłym tygodniu poinformowało, że firma produkująca część leków cytostatycznych ma problemy z zagwarantowaniem ich dostępności. MZ zapewniło jednocześnie, że chorzy na nowotwory nie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. MZ podkreśliło, że firma zapewnia, iż problemy są przejściowe.
zew, PAP