Boni rozmawia z Kościołem
Na początku kwietnia, po pierwszym spotkaniu zespołów, szef Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Michał Boni mówił, że istniała zgoda co do trybu prac zespołów konkordatowych i że zobowiązały się one do przygotowania porozumienia we wszystkich sprawach, które dotyczą zmiany roli, funkcji i miejsca Funduszu Kościelnego. Według Boniego w pierwszym okresie po likwidacji Funduszu i zastąpieniu go odpisem podatkowym możliwe będzie wprowadzenie "ekwiwalentnego modelu wyrównującego". Przyjęta zostanie też propozycja strony kościelnej, by pieniądze z odpisu podatkowego wpływały na jedno wewnętrzne konto Kościoła, który sam będzie je rozdzielał. - Chcemy także, aby w oczywisty sposób wszystkie osoby duchowne były ubezpieczone, czy to społecznie, czy zdrowotnie bez państwowej ingerencji w wewnętrzne finanse Kościoła - zaznaczył Boni.
Z kolei metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podkreślał wówczas, że zespoły postawiły sobie za cel poszukiwanie rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron: kościelnej i rządowej. Hierarcha przypomniał, że według strony kościelnej w sprawie zmian związanych z Funduszem konieczne jest przygotowanie dwustronnej umowy. - Musi być ona poddana dyskusji na Konferencji Episkopatu i na Radzie Ministrów. Wtedy przyjdzie czas, żeby te pryncypia, zasady, w których się zgodzimy, w tej umowie podpisać i wtedy dopiero rozpocząć prace nad szczegółowymi rozwiązaniami prawnymi, ustawowymi - wyjaśnił. Dodał, że podczas rozmów przytaczane były rozwiązania europejskie w sprawie odpisu podatkowego. - To jest w przypadku Hiszpanii 0,7 proc., w przypadku Włoch - 0,8 proc., a Węgier 1 proc. Jesteśmy otwarci na rozmowy i będziemy szukać pola kompromisu - zapewnił.
11 kwietnia zakończyły się rozmowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji z mniejszymi Kościołami i związkami wyznaniowymi. Ich przedstawiciele zwracali uwagę na to, że propozycja wprowadzenia odpisu podatkowego oznacza dla obywateli m.in. przyznanie się - w deklaracji podatkowej - do przynależności religijnej. Kościoły i związki wyznaniowe uważają też, że odpis 0,3 proc. może okazać się niewystarczający do utrzymania ich finansowania na obecnym poziomie. Mówili o konieczności wprowadzenia działań osłonowych, np. okres przejściowy.
Tusk obiecał: Funduszu Kościelnego nie będzieZmianę modelu finansowania Kościoła zapowiedział w listopadowym exposé premier Donald Tusk. Obecnie z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje też działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. W 2011 r. na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln zł.
PAP, arb