Pakistański samolot został trafiony przez piorun? "Gdy spadał płonęły mu skrzydła"

Pakistański samolot został trafiony przez piorun? "Gdy spadał płonęły mu skrzydła"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Boeing spadł na wioskę w okolicach Islamabadu (fot. EPA/MD NADEEM/PAP) 
Uderzenie pioruna mogło być przyczyną katastrofy pakistańskiego samolotu, który rozbił się, podchodząc do lądowania w Islamabadzie. Najprawdopodobniej żadna ze znajdujących się na pokładzie osób nie przeżyła. Wbrew wcześniejszym doniesieniom najprawdopodobniej nie ma jednak ofiar wśród osób znajdujących się na ziemi.

Samolotem leciało 127 osób (wcześniej podawano, że na pokładzie znajdowało się 131 osób) - poinformował rzecznik władz lotnictwa cywilnego Pervez George.

Boeing 737 prywatnych pakistańskich linii Bhoja Air leciał z  Karaczi. Do lądowania w międzynarodowym porcie lotniczym im. Benazir Bhutto podchodził w złych warunkach atmosferycznych - przy silnym wietrze i ulewnym deszczu. Lądowanie zakończyło się niepowodzeniem - samolot spadł na małą wioskę w odległości kilku kilometrów od lotniska. Minister spraw wewnętrznych Pakistanu Rehman Malik poinformował, że w  samolot mógł uderzyć piorun - z relacji świadków wynika, że zanim maszyna spadła na ziemię, jej skrzydła stanęły w płomieniach.

Rzeczniczka służby ratowniczej "1122", Deeba Shehnaz, obecna na  miejscu katastrofy, powiedziała, że najprawdopodobniej nikt z pasażerów Boeinga nie przeżył katastrofy. Dodała, że samolot spadł na wioskę i że także wśród mieszkańców są ofiary. Wstępnie oszacowała, że na miejscu, w którym rozbił się samolot, są porozrzucane szczątki ok. 150 ludzi. Później szef policji w Islamabadzie Bani Yameen oświadczył jednak, że wydaje się, iż nikt na ziemi nie zginął. Także jeden z mieszkańców wioski, który przedstawił się jako Qadir, powiedział, że na ziemi ofiar nie było. - Fragmenty samolotu spadły na  nasze domy, ale dzięki Bogu nie straciliśmy ani ludzi, ani inwentarza. Samolot spadł na ziemię, podskoczył w powietrze, a potem się rozpadł -  cytuje jego relację agencja dpa. Z kolei rzecznik władz lotnictwa cywilnego Pervez George poinformował, że  linie Bhoja Air, wznowiły działalność w zeszłym miesiącu, po dłuższej przerwie.

Do późnego wieczora ratownicy wydobyli zwłoki ok. 110 osób z wraku samolotu. Informacje o liczbie osób na pokładzie tego samolotu są wciąż sprzeczne - linie Bhoja Air informują o 122 osobach, władze lotnictwa cywilnego o 131 albo o 127.

To kolejna katastrofa lotnicza w Pakistanie do której doszło w ciągu ostatnich kilku lat. W lipcu 2010 roku w katastrofie samolotu prywatnych linii Air Blue, który podczas deszczu monsunowego rozbił się w górach na północ od  Islamabadu, zginęło 152 ludzi. W 2006 roku w katastrofie samolotu Pakistan International Airlines koło Multanu w środkowym Pakistanie życie straciło 45 osób.

PAP, arb, ja