- Utkane seksualnymi skandalami życie prywatne Silvia Berlusconiego nie przysparza byłemu premierowi wrogów ani nie zwiększa jego popularności. Włosi przywykli. Ich już nic nie zdziwi. Nawet to, że Berlusconi wróci do polityki – mówi Jaś Gawroński, w latach 90. rzecznik Berlusconiego, wieloletni eurodeputowany i dziennikarz.
- Silvio Berlusconi to nie jest człowiek, który gaśnie. On sobie na przygasanie nie może pozwolić. Choć z premiera stał się jednym z licznych polityków - dodał Gawroński.
W jego ocenie były premier Włoch wciąż myśli o powrocie do wielkiej polityki. -Publicznie temu zaprzecza, ale on ma politykę we krwi, bez niej nie funkcjonuje… Ustępując z fotela premiera Montiemu zachował się z klasą. Nic nie utrudniał, choć oczywiście mógł. Na pewno zżerała go zazdrość, kiedy tuż po tym, jak Monti został premierem, cała Europa, a nawet świat zaczęły piać, że w końcu Włochami będzie rządził ktoś, kto zachowuje się porządnie i wizerunek kraju zmieni się na lepsze - opowiadał były rzecznik Berlusconiego.
Gawroński porównał byłego premiera Włoch do Jaruzelskiego...
Więcej o kulisach władzy Silvio Berlusconiego, przeczytasz w tekście Magdaleny Rigamonti "Silvio może wrócić" w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".