Jarosław Kaczyński jest królem

Jarosław Kaczyński jest królem

Dodano:   /  Zmieniono: 
A dokładniej - królem polskiej polityki. Wystarczy, że wypowie dwa zdania, a już cała Polska odmienia je przez wszystkie przypadki i komentuje na tysiąc sposobów.
- Zbyszku, zwracam się do ciebie. Zapomnijmy o tym co było złe, o co mamy pretensje, idźmy razem. Wracajcie, to jedyna droga do zwycięstwa. Musimy być razem, musimy zwyciężyć - powiedział Jarosław Kaczyński podczas marszu w obronie TV Trwam. Te cztery krótkie zdania zdominowały świat polskiej polityki. To zadziwiające, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę, że na życie przeciętnego podatnika znad Wisły deklaracja prezesa PiS nie ma żadnego wpływu. To tylko kolejna zagrywka polityczna, teatr, spektakl, przedstawienie.

Apel Kaczyńskiego ma znaczenie głównie dla polityków PiS i Solidarnej Polski. W porównaniu z całością społeczeństwa, te grupy stanowią ułamek procenta populacji. A mimo to "wyciągnięcie ręki" przez Kaczyńskiego do Ziobry (nieważne teraz, czy szczere) interesuje odbiorców mediów elektronicznych bardziej niż np. pękające i drożejące autostrady, zadłużenie Polski, brak leków dla chorych na raka itd.

Kolejny raz Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się przykryć wszystko i wszystkich, a z manifestacji w obronie TV Trwam uczynić marsz poparcia dla PiS.

A Zbigniew Ziobro? On i jego polityczni kompani są w defensywie. Lider SP musi tłumaczyć się z "drżącego głosu", którym ponoć przemawiał pod Belwederem (Ziobro zrzucił winę na chrypkę) i wielokrotnie zapewniać, że swojej nowej partii nie porzuci. Podobne deklaracje muszą składać jego współpracownicy. Apel Kaczyńskiego dał szansę jego wrogom (np. Michałowi Kamińskiemu), by znów pokazać się w mediach i poatakować PiS i SP.

Co z gry Kaczyńskiego z Ziobrą wynika? Niewiele. Najnowszy sondaż pokazał, że liderem rankingów popularności wciąż jest Platforma. Jej szef, Donald Tusk, chwilowo jeżdżący po krajach arabskich z prośbą o petrodolary, nie musi się na razie bać ani PiS-u, ani Solidarnej Polski.

Chyba że te partie staną się bardziej skuteczne. Na to się jednak nie zanosi.

Kaczyński i Ziobro - spektakl trwa. Szczegóły na Wprost.pl

"Ziobro wyglądał jak dysydent, którego za chwilę zgarnie ZOMO"

"Jarosław Kaczyński codziennie budzi się zlany potem"

Błaszczak: Zbigniew Ziobro szkodzi Polsce, pomaga Tuskowi

Kempa: do partii Adama Hofmana nie wrócę na pewno

Ziobro: tym mnie załatwili, nigdy bym tego Kaczyńskiemu nie zrobił

Brudziński: powrót Ziobry byłby dla PiS-u świętem

Kowal: miłosne wyznania Kaczyńskiego i Ziobry nie służą Polsce

"Ambicje nie są najważniejsze. Będziemy czekać aż ziobryści dojrzeją"

Ziobro: Kaczyński chciał nas utopić

Kaczyński: rękę do Ziobry będziemy wyciągali, choć oni zrobili nam krzywdę

"Ziobro chciał stanąć na równi z prezesem, a nagle..."

Ziobro nie wraca do PiS. "Propozycja Kaczyńskiego mnie zasmuciła"

Kaczyński: idźmy razem. Zbyszku wracajcie! Ziobro: wspólnie zwyciężymy

Najnowszy sondaż: PiS nie dogonił PO