Józef Oleksy nie jest zaskoczony nowymi ustaleniami ws. zabójstwa gen. Papały. - Trochę zmniejszyły mi wrażenie o nadzwyczajności tej sprawy - mówi na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia były premier.
- Zwykły rabunek? Tak trudno było to wykryć przez 14 lat? To mnie niepokoi, choć nie przesądzam, że te ustalenia zamykają sprawę - podkreśla Józef Oleksy i dodaje, że jeżeli doniesienia okażą się prawdą, wtedy sprawa zostanie zamknięta, a nie można ukrywać, że jest ona dość wstydliwa dla wymiaru sprawiedliwości.
"Pamiętamy, co Ziobro wyprawiał"
Zdaniem byłego premiera, sprawa zabójstwa szefa policji, była wykorzystywana politycznie, a szczególnie upubliczniał ją były minister sprawiedliwości, a obecnie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. - Pamiętamy przecież co Ziobro wyprawiał jako prokurator generalny. A teraz całkiem spokojnie zabiera głos, bez słowa zdziwienia i samokrytyki. To jakieś zboczenie wśród polityków - ubolewa Oleksy.
Według niego, nowe informacje śledczych podważają wiarygodność instytucji świadka koronnego. Oleksy dodaje, że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek w Polsce zeznania takiego świadka miały istotny wpływ na przebieg śledztwa. - Nie mam przekonania, że instytucja świadka koronnego się sprawdza w Polsce - ocenia polityk.
Klepacz odchodzi do Palikota. Oleksy: nie kojarzę go
Oleksy skomentował także odejście śląskiego posła SLD Witolda Klepacza do Ruchu Palikota. - To jest jak z Kopycińskim - tylko incydent. Klepacz jakoś nie wbił mi się w pamięć, chociaż to już trzecia jego kadencja. Nie kojarzę jego twarzy - przyznaje były premier. - Jeden z posłów odchodzi, ale nie przywiązuję do tego większej wagi - podsumowuje Oleksy.
"Pamiętamy, co Ziobro wyprawiał"
Zdaniem byłego premiera, sprawa zabójstwa szefa policji, była wykorzystywana politycznie, a szczególnie upubliczniał ją były minister sprawiedliwości, a obecnie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. - Pamiętamy przecież co Ziobro wyprawiał jako prokurator generalny. A teraz całkiem spokojnie zabiera głos, bez słowa zdziwienia i samokrytyki. To jakieś zboczenie wśród polityków - ubolewa Oleksy.
Według niego, nowe informacje śledczych podważają wiarygodność instytucji świadka koronnego. Oleksy dodaje, że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek w Polsce zeznania takiego świadka miały istotny wpływ na przebieg śledztwa. - Nie mam przekonania, że instytucja świadka koronnego się sprawdza w Polsce - ocenia polityk.
Klepacz odchodzi do Palikota. Oleksy: nie kojarzę go
Oleksy skomentował także odejście śląskiego posła SLD Witolda Klepacza do Ruchu Palikota. - To jest jak z Kopycińskim - tylko incydent. Klepacz jakoś nie wbił mi się w pamięć, chociaż to już trzecia jego kadencja. Nie kojarzę jego twarzy - przyznaje były premier. - Jeden z posłów odchodzi, ale nie przywiązuję do tego większej wagi - podsumowuje Oleksy.
O nowych faktach w sprawie zabójstwa gen. Papały czytaj na Wprost.pl:
Śledztwo "Patykiem" pisane - tajemnica śmierci PapałyGowin o sprawie Papały: państwo zawiodło
Zabili Papałę? Sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące
Marek Papała zginął w trakcie napadu rabunkowego?
Sprawa Papały: Mazur niewinny?
Ćwiąkalski o sprawie Papały: mam osobistą satysfakcję
Schetyna o sprawie Papały: kompromitacja
"Siedemnastolatek zabił szefa policji bo chciał mu ukraść samochód? To surrealizm"
Były szef MSWiA: z zabójstwa Papały na siłę robiono sprawę politycznąsjk, Program Trzeci Polskiego Radia