Z taką oceną nie zgodził się Grzegorz Napieralski. - Partia o nazwie Platforma Obywatelska powinna bronić obywateli i być tą, która chce dla nich sprawiedliwości, a pan się zachowuje, jakby chciał tu budować drugi Iran. Próbuje pan budować wizerunek kraju zaściankowego, gdzie ludzie myślą inaczej niż pan. Tak się nie da - oburzał się były lider SLD. Napieralski zaproponował następnie Tomczakowi, by ten - ze swoimi poglądami - zapisał się do PiS-u. Napieralski mówił też o Iranie w kontekście zgłoszonej przez posła PO Jacka Żalka propozycji wprowadzenia klauzuli sumienia dla farmaceutów (mogliby oni wówczas na przykład odmawiać sprzedaży środków wczesnoporonnych ze względu na przekonania religijne). - Nie wiem czy się śmiać, czy płakać. To co się dzieje w tym temacie jest skandaliczne. Jeśli recepta jest wypisana przez specjalistę, to sprzedawca, którym jest farmaceuta, powinien ją zrealizować. Jeśli ma problem, to niech ktoś inny w aptece to zrobi. Każda recepta powinna być zrealizowana - przekonywał.
Napieralski do posła PO: pan chce budować w Polsce Iran
Dodano: / Zmieniono:
Grzegorz Napieralski zarzucił posłowi PO Jackowi Tomczakowi, że ten mówiąc iż związki partnerskie "nie stawiają przed sobą tak wysokich odpowiedzialności, jakie występują w relacjach między małżonkami" zachowuje się tak, jakby chciał w Polsce "budować drugi Iran". Tomczak wypowiadał się przeciwko pojawieniu się w polskim prawie instytucji "związku partnerskiego".
Poseł PO podkreślił, że polska konstytucja, która określa małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, czyni z niego instytucję posiadającą "szczególną funkcję wychowawczą". - Wydaje mi się, że dzisiaj przy tak szczególnym określeniu tej funkcji małżeństwa jako jednego z gwarancji stałości i stabilności związku małżeńskiego uprzywilejowanie innych związków nieformalnych byłoby niewłaściwe. Z natury nie stawiają one przed sobą tak wysokich odpowiedzialności, jakie występują w relacjach między małżonkami - przekonywał poseł PO. Tomczak podkreślał przy tym, że taka ocena odnosi się zarówno do związków homo-, jak i heteroseksualnych.