Ilves otrzymał zaproszenie na spotkanie, ale nie może udać się do Jałty, ponieważ w tym samym czasie weźmie udział w Tallinie w konferencji poświęconej pisarzowi, byłemu prezydentowi Estonii, nieżyjącemu już Lennartowi Meriemu - głosi komunikat szefa państwa. Do tej pory udziału w jałtańskiej konferencji odmówili prezydenci Niemiec, Czech, Słowenii, Austrii i Włoch. 30 kwietnia rzecznik czeskiego przywódcy Vaclava Klausa tłumaczył, że powodem decyzji są zastrzeżenia do przetrzymywania w więzieniu byłej ukraińskiej premier Julii Tymoszenko.
Tymczasem rzecznik MSZ Ukrainy Ołeksandr Wołoszyn utrzymywał, że prezydenci nie odwołali udziału w konferencji, lecz wcześniej uprzedzali, że nie będą mogli przyjechać na to spotkanie. Sygnalizował, że prawdopodobnie do Jałty nie przyjedzie też Ilves.
Niepokój społeczności międzynarodowej budzą doniesienia o użyciu siły wobec przebywającej w kolonii karnej Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. W zeszłym tygodniu ogłosiła ona, że została pobita przez strażników, którzy w nocy z 20 na 21 kwietnia siłą wywieźli ją z więzienia do szpitala. 27 kwietnia ukraińskie media opublikowały zdjęcia byłej premier, na której ciele widnieją sińce. 51-letnia Tymoszenko, najważniejsza przeciwniczka prezydenta Wiktora Janukowycza, jest przekonana, że wyrok wydano z motywów politycznych.
PAP, arb