Piosenka "Koko euro spoko" zespołu Jarzębina będzie towarzyszyć polskiej reprezentacji podczas Euro 2012. "Nie ma co wydziwiać. Piosenka jest - jakby powiedział prezydent Komorowski - adekwatna do okoliczności" - komentuje na blogu wybór przeboju eurodeputowana SLD Joanna Senyszyn.
Zdaniem Senyszyn, piosenka "Koko euro spoko" jest adekwatna do miejsca rozgrywek Euro 2012, poziomu polskiej drużyny i kibiców. "Jest przaśna i zaściankowa. Krytycy nie rozumieją, dlaczego została wybrana, podczas gdy odpowiedź jest prosta, jak piosneczka, słusznie odsądzana od jakichkolwiek walorów językowych i muzycznych. A to Polska właśnie" - pisze eurodeputowana SLD.
"Tacy jesteśmy, my Polacy i poziom XIX wiecznych opłotków bardzo nam odpowiada. Dlatego wygrała piosenka nawiązująca do starych, ludowych przyśpiewek. Mogło być jeszcze gorzej" - podsumowuje Senyszyn.