Tymoszenko grozi inwalidztwo. Trafiła do szpitala

Tymoszenko grozi inwalidztwo. Trafiła do szpitala

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Tymoszenko (fot. EPA/UKRPRAVDA/PAP) 
- Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko została przewieziona z więzienia w Charkowie do miejscowego szpitala kolejowego, gdzie pod opieką niemieckiego lekarza ma przejść kurację kręgosłupa - poinformowała ukraińska służba więzienna.

Opozycjonistkę transportowano w karetce pogotowia, eskortowanej przez wozy milicyjne pod ochroną oddziału specjalnego Berkut. Przed szpitalem zgromadzili się zwolennicy Tymoszenko, którzy wznosili okrzyki "Wolność dla Julii!" - podały obecne na miejscu media.

Kolumna pojazdów opuściła żeńską kolonię karną w Charkowie, gdzie była premier odbywa wyrok siedmiu lat więzienia, o godz. 7 (6 czasu polskiego). Do szpitala dotarła godzinę później. - Według lekarzy w porównaniu z ostatnimi dniami stan jej zdrowia nie  uległ pogorszeniu - oświadczyła służba więzienna po wstępnych oględzinach lekarskich pacjentki. Leczeniem Tymoszenko zajmie się niemiecki lekarz Lutz Harms.

Koniec głodówki?

8 maja córka Tymoszenko, Jewhenija, poinformowała, że jej matka zamierza przerwać strajk głodowy, który prowadzi w więzieniu w  proteście przeciwko zastosowaniu wobec niej siły. Jewhenija Tymoszenko przekazała, że doktor Harms ma najpierw "pomóc mamie w zakończeniu głodówki". Procedura ta może zająć do dwóch tygodni, po czym może się rozpocząć leczenie schorzeń kręgosłupa Julii Tymoszenko - wyjaśniła Jewhenija.

- 8 maja doktor Harms zbadał mamę i przekazał jej orzeczenie niemieckich lekarzy, którzy są zdania, że leczenie należy zacząć niezwłocznie, gdyż w przeciwnym razie (chorej) grozi inwalidztwo -  podkreśliła córka opozycjonistki. Zaznaczyła przy tym, że jej matka zgodziła się na przewiezienie do szpitala tylko dlatego, że doktor Harms ma być cały czas przy niej obecny.

Pobiła się sama?

W nocy z 20 na 21 kwietnia Julię Tymoszenko przymusowo przewieziono na krótko z więzienia do szpitala w Charkowie. Opozycjonistka odmówiła dobrowolnego przejazdu, ponieważ nie ufa ukraińskim lekarzom. Podczas transportu zastosowano wobec niej siłę, o czym mają świadczyć sińce na  ciele. Od tego czasu opozycjonistka prowadzi strajk głodowy.

W związku z sytuacją wokół Tymoszenko kilku prezydentów państw europejskich, w tym Niemiec, Włoch, Austrii, Słowenii i Czech, zapowiedziało, że nie weźmie udziału w szczycie Europy Środkowej w  Jałcie 11-12 maja. Z powodu groźby bojkotu spotkania MSZ Ukrainy poinformował we wtorek o przełożeniu szczytu na nieokreślony termin. Traktowanie Tymoszenko przez władze ukraińskie spowodowało też odwołanie przyjazdu komisarzy UE na imprezy związane z ukraińską częścią piłkarskich mistrzostw Europy.

Skazana za gaz

51-letnia Tymoszenko została skazana w ubiegłym roku na siedem lat pobytu w kolonii karnej za nadużycia, jakich miała się dopuścić, gdy stojąc w 2009 roku na czele rządu podpisała umowy gazowe z Rosją.

Tymoszenko była w 2010 roku główną rywalką Wiktora Janukowycza w  walce o urząd prezydenta państwa. Według niej Janukowycz chce wyeliminować ją z życia politycznego. Osoby skazane prawomocnym wyrokiem nie mogą startować w wyborach parlamentarnych i prezydenckich na  Ukrainie.

ja, PAP