- Z drugiej strony nawet jeżeli władze Ukrainy zdecydowałyby się na zmianę tego prawa, to proces legislacyjny potrwa co najmniej kilka miesięcy. Nie spodziewałbym się więc szybkiej zmiany. Trzeba jednocześnie zauważyć, że taka zmiana prawa - niepociąganie do odpowiedzialności karnej za decyzje polityczne podejmowane w czasie sprawowania urzędu - w dalszej perspektywie byłaby korzystna dla wszystkich obozów i partii sprawujących władzę na Ukrainie. To ograniczyłoby ryzyko związane z oddaniem władzy - mówi dr Wołoski i dodaje, że należy śledzić reakcję oficjalną ukraińskiej dyplomacji i prezydenta Wiktora Janukowycza.
- Te oficjalne reakcje będą wskazywały kierunek, w jakim mogą pójść na Ukrainie sprawy związane z b. premier Julią Tymoszenko i zmianą przepisów tamtejszego prawa - podsumowuje ekspert.
sjk, PAP