Premier Harper zapowiedział, że Kanada wesprze finansowo Fundację Auschwitz-Birkenau, której celem jest zachowanie terenów byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego. Deklaracja Harpera jest odpowiedzią na apel Tuska do przywódców światowych o pomoc dla fundacji.
Z kolei Tusk w swoim wystąpieniu podkreślił, że zachowanie kultury i polskich tradycji wśród potomków osadników kaszubskich w Kanadzie świadczy o tolerancji i sukcesie wielokulturowości tego kraju. Premier podziękował też Harperowi za zniesienie wiz dla Polaków udających się do Kanady. - To decyzja z wyobraźnią, nie tylko szlachetna, ale i taka, która się opłaci. Przyszłością świata są narody, które mają do siebie zaufanie - przekonywał. Na zakończenie zachęcił kanadyjski biznes do większego inwestowania w Polsce. - Radzę naszym kanadyjskim przyjaciołom, żeby inwestowali w Polsce na taką skalę, na jaką Polacy inwestują w Kanadzie - apelował (dzięki inwestycji KGHM, wartość inwestycji polskich w Kanadzie jest 8 razy większa niż inwestycji kanadyjskich w Polsce).
W czasie spotkania z Polonią na trawniku pod parlamentem demonstrowała około 50-osobowa grupa polonijnych przeciwników rządu Tuska. Podobnie jak poprzedniego dnia, w czasie wizyty premiera na Kaszubach Ontaryjskich, wznosili oni transparenty z napisami głoszącymi m.in.: "Nie oddamy telewizji Trwam", "TVN kłamie", "Żądamy międzynarodowego śledztwa w sprawie Smoleńska".
PAP, arb