Prezydent, który w Poznaniu odwiedził Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, podkreślił, że są to pierwsze obchody Dnia Weterana poza Granicami Państwa.
Według Komorowskiego jest to dobra okazja, aby pokazać, że państwo polskie, które bardzo serio traktuje swoje decyzje o wysyłaniu żołnierzy poza granice kraju, stara się rozwiązywać jak największą ilość problemów ludzi, którzy za udział na misjach zapłacili cenę zdrowia i możliwości normalnego funkcjonowania w życiu zawodowym.
- Dlatego było dla mnie dzisiaj ważne, że mogłem spotkać się z żołnierzami, którzy służyli głównie w Afganistanie jako szeregowcy i ponieśli właśnie bardzo poważny czasami uszczerbek na zdrowiu - powiedział prezydent.
- I dzisiaj wojsko o nich dba w dalszym ciągu, stwarzając możliwość nie tylko dalszej służby, ale także utrzymania sensu własnej egzystencji jako żołnierzy. Za to serdecznie dziękuję - mówił. Jak zaznaczył Komorowski, pięciu żołnierzy, z którymi się spotkał, zostanie podoficerami, jeśli skończą odpowiedni kurs.
Prezydent dodał, że będą oni zatrudnieni "w ramach możliwości, które stwarza wojsko, gdzie nie tylko w pełni sprawni żołnierze mogą funkcjonować, ale także ci, którzy wypełniają różne zadania np. w obszarze polityki czy działań kadrowych i innych tego typu instytucji".
- Chciałem wyrazić wdzięczność za takie przecieranie szlaków dla ludzi znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji - podkreślił prezydent.mp, pap