Ocena ta jest daleka od celującej - jakiej mogliby się spodziewać mieszkańcy kraju, którego kryzys się nie ima (przynajmniej według zapewnień premiera i ministra finansów). KE odkryła, że kryzysu może nie mamy, ale wyspa na której mieszkamy nie zieleni się wcale tak bardzo, jak starał się nas przekonać Donald Tusk. Polska ma bowiem - według KE - problem z bezrobociem wśród młodzieży i umowami śmieciowymi, które są dla owej młodzieży jedyną szansą na jakiekolwiek zatrudnienie. Nasz kraj ma też problem z tempem w jakim rząd zamierza zreformować system emerytalny. Problemem jest też to, że państwo bezlitośnie drenuje kieszenie przedsiębiorców - i to w dodatku tylko tych uczciwych, bo nieuczciwi nie mają zamiaru mieć z państwem niczego wspólnego i działają sobie w najlepsze w szarej strefie. Mamy też problem z koleją - która w lepszym stanie niż obecnie była prawdopodobnie nawet za cara Mikołaja II. I z nauką - na którą wydajemy tak mało, że aż dziw, iż nie zamieniliśmy elektryczności z powrotem na lampę naftową (taka zamiana dobrze oddawałaby to, jak polski rząd podchodzi do tematu innowacyjności). Innymi słowy - wcale nie jest tak super jak meldują nam wszystkim co poniektórzy ministrowie. I warto byłoby spytać premiera i jego ministrów dlaczego po pięciu latach ich pełnych sukcesów rządów wciąż super nie jest.
Ale premier na to pytanie nie odpowie - zresztą nikt mu go dzisiaj nie zada. Furda jakaś tam Komisja Europejska i jakaś tam gospodarka - ojczyzna w potrzebie! Znów nie doceniają naszego mesjanizmu, heroizmu i tego, że w 1939 roku my własnymi piersiami... Czas więc słać gniewne listy, czas by do boju o godność naszego kraju ruszył premier, prezydent, MSZ a może i MON.
Tak - Tusk ma za co dziękować Obamie. Zwłaszcza, że kiedy opadnie już bitewny kurz związany z protestami w kwestii "polskich obozów śmierci" zacznie się Euro, potem olimpiada, a potem skończy się pokój z Jarosławem Kaczyńskim - i znów będzie można mówić o wszystkim, tylko nie o tym, czego nasz rząd nie zrobił i co mu się nie udało.
Kiedyś Donald Tusk mówił na łamach "Wprost", że nie ma z kim przegrać. Dziś trzeba skorygować tę ocenę i stwierdzić, że Tusk nie ma jak przegrać. Czy można bowiem przegrać skoro żaden sędzia nie przypatruje się grze - bo wszyscy są zawsze zajęci czymś zupełnie innym?
Obama obraził Polaków - Czytaj więcej na Wprost.pl:
Prezydent USA obraził Polaków. "Polski obóz śmierci" w Białym Domu
Sikorski: Obama przeprosi. Graś: Tusk zareaguje
"Polskie obozy śmierci" w Białym Domu? "Powiedzieliśmy, co o tym myślimy""Oni nic nie wiedzą o Polsce. Obama? Szok i wstyd"
Obama nas obraził. "Polacy zasługują na sprostowanie z Białego Domu"Prezydent USA obraził Polaków. "Tylko się przejęzyczył"
Komorowski odpowiedział na słowa o "polskim obozie śmierci" - listem
"Obama nie powinien przepraszać za »polski obóz śmierci«"
Kaczyński: "polskie obozy śmierci" Obamy to wina naszej polityki
Wałęsa: ja bym tego medalu nie przyjął
PSL: Obama uraził wielu Polaków. Uczciwych i sprawiedliwych ludzi
Kopacz: Obama musi przeprosić każdego Polaka z osobna. I to szybko
Gowin o wypowiedzi Obamy: skandaliczna gafa to za mało
Nałęcz: Obama zna prawdę o obozach śmierci. Jest przyjacielem Polaków
Sikorski o słowach Obamy: to wina nieprofesjonalnego personelu Białego Domu
MSZ: zawsze reagujemy, gdy ktoś obraża Polskę
Tusk: Amerykanie powinni nam pomóc w walce z historycznym fałszemKaczyński: Obama drastycznie obraził polski naród. W pomyłki nie wierzę
Artur Bartkiewicz