Urzędy muszą płacić pracownikom bonusy bez względu na efekt pracy – podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna".
Podczas gdy samorządy muszą utrzymywać dyscyplinę finansową, a resort finansów chce wprowadzić kolejne ograniczenia wydatków dla samorządowców, z roku na rok gminy, powiaty i województwa wydają coraz więcej pieniędzy na dodatki stażowe i nagrody jubileuszowe dla swoich pracowników.
Samorządowcy tłumaczą, że do coraz większych wydatków zmuszają ich przepisy. - Ustawa z 21 listopada 2008 r. nie zostawia nam wyboru. Dyktuje, ile musimy wypłacać w ramach nagród – tłumaczy Jacek Protas, Marszalek województwa warmińsko-mazurskiego. W efekcie zamiast dodatków motywacyjnych czy nagród za wykazywanie się kompetencjami urzędnicy dostają pieniądze za siedzenie w pracy. Zdaniem dr Grzegorza Szczodrowskiego sytuacja byłaby lepsza, gdyby przepisy dotyczące nagród i dodatków nie były zapasane w ustawie - ale np. w wewnętrznych regulaminach urzędów.