Prezydent Barack Obama znalazł sobie "sparingpartnera", z którym będzie trenował przed jesiennymi debatami telewizyjnymi z republikańskim kandydatem w wyborach prezydenckich Mittem Romneyem. W rolę Romneya wcieli się senator John Kerry.
Amerykańskie media podkreślają, że Kerry, senator z Massachusetts, jest do tej roli wprost idealny. Bardzo dobrze zna Romneya, byłego gubernatora Massachusetts, a poza tym jako kandydat Demokratów w wyborach prezydenckich z 2004 roku dobrze wie, jak wygląda finisz prezydenckiej kampanii.
Media zwracają też uwagę, że podobnie jak Romney senator Kerry jest politykiem bardzo majętnym, choć głównie dzięki bogatej małżonce.
Nie wiadomo na razie, kto mógłby wcielić się w Obamę, by pomóc Romneyowi w przygotowaniach do trzech debat telewizyjnych z ubiegającym się o reelekcję prezydentem. Wybory prezydenckie odbędą się w USA 6 listopada.
zew, PAP
Media zwracają też uwagę, że podobnie jak Romney senator Kerry jest politykiem bardzo majętnym, choć głównie dzięki bogatej małżonce.
Nie wiadomo na razie, kto mógłby wcielić się w Obamę, by pomóc Romneyowi w przygotowaniach do trzech debat telewizyjnych z ubiegającym się o reelekcję prezydentem. Wybory prezydenckie odbędą się w USA 6 listopada.
zew, PAP