Nowicka podkreśliła, że premier zapowiedział, iż "sprawę konwencji odłoży na po Euro". Tymczasem - jak mówiła - każdego dnia, gdy w Polsce w ramach Euro 2012 są rozgrywane kolejne mecze, ofiary przemocy cierpią i czekają na bardzo intensywne działania ze strony rządu w tej sprawie.
Tusk w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego" powiedział, że nie ma pośpiechu, jeśli chodzi o decyzję rządu w sprawie konwencji Rady Europy w sprawie przemocy wobec kobiet. Przekonywał, że sam ma obsesję na punkcie konieczności zwalczania przemocy w rodzinie. Według Nowickiej, "temat Euro to nie tylko kopanie piłki, to również czas, w którym przemoc w różnej postaci narasta". Obecna na konferencji szefowa Centrum Praw Kobiet Urszula Nowakowska przytaczała badania z Wielkiej Brytanii i USA, które - jak mówiła - pokazują bezpośredni związek między rozgrywkami piłki nożnej, a wzrostem przemocy wobec kobiet. Według niej, podczas imprez sportowych "wzrastają emocje u kibiców i może to przekładać się również na wzrost przemocy wobec kobiet". Poinformowała, że organizacja na czas Euro 2012 założyła całodobową gorącą linię dla kobiet - ofiar przemocy pod numerem 600-07-07-17.
Rzecznik rządu Paweł Graś, pytany o konferencję Ruchu Kobiet, poinformował, że sprawa konwencji Rady Europy była omawiana na Radzie Ministrów - zostały zamówione dodatkowe ekspertyzy i analizy dotyczące wpływu konwencji na nasz system prawny. - Po ich sporządzeniu rząd podejmie decyzję - zaznaczył Graś.Konwencja Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet została przedstawiona do podpisu w maju 2011 r. w Turcji. Do tej pory została podpisana przez 19 państw wchodzących w skład UE i spoza niej. Turcja, jako jedyne państwo, już ją ratyfikowała.
PAP, arb