"Protokół potwierdził na papierze wolę obu stron do rozwoju współpracy w dziedzinie zarządzania odpadami radioaktywnymi" - poinformował Rosatom w komunikacie. Dokument przewiduje w szczególności "udoskonalanie technologii przetwarzania i tworzenia miejsc składowania, informowanie ludności i szkolenie opinii publicznej" - dodano.
Protokół został podpisany w Petersburgu na marginesie 16. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego. Forum potrwa do 23 czerwca. W 2009 roku francuski dziennik "Liberation" i francusko-niemiecki kanał telewizyjny Arte ujawniły, że co roku Francja wysyła do Rosji tony "odpadów nuklearnych", wskazując, że prawie 13 proc. francuskich substancji radioaktywnych jest gromadzonych w kompleksie atomowym Tomsk-7 na Syberii.
Francuska firma EDF przyznała wówczas, że wysyła do Rosji zużyty uran z reaktorów energetycznych we Francji, gdzie jest on poddawany regeneracji; zaprzeczyła, jakoby uran ten był składowany pod gołym niebem. Media twierdziły, że większość zużytego paliwa uranowego nie nadaje się do regeneracji i pozostaje w Rosji. Francja jest drugą po Stanach Zjednoczonych światową potęgą w dziedzinie energetyki jądrowej. Reaktory atomowe zaspokajają około 75 proc. krajowego zapotrzebowania na energię. Średnio liczą one sobie 25 lat. Najstarszy reaktor, w Fessenheim, oddano do użytku w 1977 roku.
Nowy prezydent, socjalista Francois Hollande, zapowiadał przed wyborami zmniejszenie udziału energii atomowej w produkcji elektryczności w kraju z obecnych 75 proc. do 50 proc. do 2025 roku.
ja, PAP