Minister obrony chwali żołnierzy: polscy czołgiści pokonali niemieckich

Minister obrony chwali żołnierzy: polscy czołgiści pokonali niemieckich

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Siemoniak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Wojska pancerne to trzon wojsk lądowych - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który wziął udział w obchodach Święta Wojsk Pancernych zorganizowanych w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie (Dolnośląskie).

- W powszechnej świadomości czołgiści to podstawa wojska, symbol siły i odwagi wspartej techniką; wojska pancerne i zmechanizowane pozostają trzonem sił lądowych - powiedział minister. Podkreślił, że świętoszowska brygada należy do czołówki pod względem wyszkolenia i udziału w misjach.

"Ministerstwo zmodernizuje Lopardy"

Siemoniak zwrócił uwagę, że w międzynarodowych zawodach użytkowników czołgów Leopard, w które jest wyposażona brygada, polscy żołnierze zdobyli mistrzostwo, pokonując nawet załogi z kraju producenta - Niemiec.

Zaznaczył, że wojska pancerne i zmechanizowane są objęte największym w Wojskach Lądowych programem modernizacji technicznej, a pod koniec maja zapadła decyzja o modernizacji czołgów Leopard 2A4. - Szacujemy, że modernizacja potrwa dwa-trzy lata, chcemy, żeby była kompleksowa, objęła cały system i żeby sprawy ruszyły już w tym roku. Chcemy, żeby był w nią zaangażowany polski przemysł, chociaż trzeba będzie korzystać z wiedzy i rozwiązań producentów Leoparda. Wojska pancerne wiedzą, czego chcą, zadaniem ministerstwa obrony jest, by to wszystko sprawnie przeprowadzić - powiedział Siemoniak.

Podwyżka dla żołnierzy

Minister przypomniał, że od lipca wszyscy żołnierze dostaną - pierwszą od trzech lat - podwyżkę. Zapowiedział "uproszczenie ścieżki rozwoju służbowego", nawiązując do projektu nowelizacji ustawy pragmatycznej, który znajduje się na etapie prac rządowych. Projekt ma rozluźnić powiązanie stopnia ze stanowiskiem - możliwy będzie awans bez zmiany stanowiska, na pewnych stanowiskach będzie można powtarzać kadencje bez ograniczeń, zmaleje liczba powodów, z których można zwolnić z zawodowej służby wojskowej.

Znaczącą rolę najliczniejszego rodzaju wojsk w największym z rodzajów sił zbrojnych - Wojskach Lądowych - podkreślił ich dowódca gen. broni Zbigniew Głowienka, wskazując na manewrowość, duża siłę ognia i odporność na ostrzał. Głowienka dodał, że prawie wszyscy żołnierze brygady przeszli przez misje zagraniczne w Afganistanie, Iraku, na Bałkanach i w Czadzie. 44 żołnierzy tej jednostki zostało rannych, czterech zginęło na misjach. Podczas uroczystości minister i dowódcy wręczyli Gwiazdy Afganistanu i Iraku oraz nagrody dla wyróżnionych drużyn i żołnierzy. Ceremonię zakończyła defilada pojazdów pancernych różnych typów, pierwszy przejechał słynny T-34 z numerem 102.

Małysz ćwiczy wśród czołgistów

Szef MON obejrzał ośrodek szkolenia z trenażerami dla załóg Leopardów, a po uroczystości spotkał się z Adamem Małyszem, który jako kierowca rajdowy korzysta z terenów, na których na co dzień szkolą się czołgiści.

Będąca gospodarzem uroczystości 10. Brygada Kawalerii Pancernej wchodzi w skład 11. Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu - największego związku taktycznego w Wojsku Polskim. Święto Wojsk Pancernych nazywane Dniem Czołgisty wiąże się ze sformowaną we Francji armią gen. Józefa Hallera. Obecnie polskie wojska pancerne i zmechanizowane mają ok. 700 czołgów, w tym 128 Leopardów, ponadto T-72 i PT-91, ok. 1300 bojowych wozów piechoty i 340 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.

ja, PAP