Franciszek Smuda budował nie tylko reprezentację Polski, ale i swój nowy dom w Kościelisku. Okoliczny mieszkańcy określają go jednym słowem - pałac.
Okazała posiadłość selekcjonera reprezentacji Polski ma ponad 870 metrów kwadratowych. Jak dowiedział się Tygodnik Podhalański, nieruchomość to dwa spięte razem domy jednorodzinne. Jeden należy do zakopiańskiego architekta Adama Bukowskiego-Tyrały, drugi właśnie do Smudy.
Mieszkańcy żartują, że selekcjoner równocześnie budował polską reprezentację na Euro i pałac, w którym ma zamieszkać. Budynek wyszedł mu znakomicie - pisze Tygodnik Podhalański.
mp, Tygodnik Podhalański
Mieszkańcy żartują, że selekcjoner równocześnie budował polską reprezentację na Euro i pałac, w którym ma zamieszkać. Budynek wyszedł mu znakomicie - pisze Tygodnik Podhalański.
mp, Tygodnik Podhalański