- Litwę i Polskę od dawnych wieków wiążą dzieje i kultura. Należy zrobić wszystko, by ta wspólnota przetrwała - powiedział jeden z inicjatorów powołania Forum, profesor Litewskiego Instytutu Historii Alvydas Nikżntaitis. Pomysłodawca Forum, dyrektor rejonowego szpitala w Solecznikach Zbigniew Siemionowicz poinformował, że "dla normalizacji stosunków polsko-litewskich nie wystarczy jedynie kontaktów polityków na najwyższym szczeblu". - Potrzeba nam działań na poziomie społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych, wymiany młodzieży, rozwoju turystyki, współpracy artystycznej, naukowej, oświatowej. Musimy zgłębiać wiedzę wspólnej historii. Potrzeba nam wiedzy o sobie nawzajem - dodał Siemionowicz.
Grupę założycielską Forum stanowi blisko 100 osób - litewskich naukowców, przedstawicieli świata kultury, dziennikarzy. Wśród nich są: jeden z czołowych historyków Litwy Alfredas Bumblauskas, przewodniczący litewskiego PEN Clubu Herkus Kunczius, szef misji UE w Afganistanie Vygautas Uszackas, czołowy publicysta Rymvydas Valatka, poeta i publicysta Tomas Venclova, reżyser Oskaras Korszunovas. - Wzajemne stosunki nigdy nie są procesem zakończonym. Wymagają one stałego dialogu i taki dialog dzisiaj inicjujemy - powiedział były prezydent Litwy Valdas Adamkus, wielki orędownik dobrych sąsiedzkich stosunków Litwy i Polski.
Pod koniec maja analogiczna organizacja pod nazwą Forum Dialogu i Współpracy z Litwą została powołane w Polsce. Deklarację założycielską w Polsce podpisało blisko 100 intelektualistów. "Niedobra aura w stosunkach polsko-litewskich wymaga działania. Ponad podziałami politycznymi i środowiskowymi spotkały się dziś przemyślenia i inicjatywy ludzi dobrej woli" - napisali dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro i prezes polskiego PEN Clubu Adam Pomorski, ogłaszając deklarację Forum.PAP, arb