- Skorzystałem z okazji, by powiedzieć ukraińskiemu prezydentowi o tym, jak bardzo Włochom i Europie zależy na postępie w dziedzinie praw człowieka - oświadczył Monti w wywiadzie tuż po zakończeniu meczu Włochy-Hiszpania przegranego przez Italię 0:4. Odnosząc się do wcześniejszych dyskusji na temat zasadności bojkotu ukraińskiej części Euro ze względu na sytuację przebywającej w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko, szef włoskiego rządu ocenił, że "nie było powodu, by nie przyjeżdżać do Kijowa". - To była okazja, by przypomnieć Ukrainie o obowiązkach cywilizowanego postępowania - podkreślił.
Wcześniej włoska agencja Ansa poinformowała o liście, jaki Monti wraz z obecnym w Kijowie premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem wystosował do Janukowycza. W liście premierzy informują, że zwrócili się do ambasadorów swoich krajów, aby ci poprosili o wyrażenie zgody na jak najszybszą organizację spotkania z byłą premier Ukrainy. Sygnatariusze listu wyrażają także nadzieję na pozytywne rozwiązanie spraw sądowych Tymoszenko i członków jej dawnego rządu. Ponadto Monti i Rajoy zapewniają także o stałym poparciu swych krajów dla europejskich aspiracji Ukrainy i wyrazili oczekiwanie, że wzmocnione zostaną zasady państwa prawa i demokratycznych wartości.
PAP, arb