- To będziemy wiedzieć za cztery tygodnie - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski w programie "Polityka przy kawie" (TVP 1) pytany, czy pomnik w hołdzie ofiar katastrofy smoleńskiej będzie gotowy na 10 kwietnia 2013 r.
- Uzyskałem zgodę, by wejść na ten teren po to, by przeprowadzić badania geodezyjne, sprawdzić nośność gruntu, przygotować mapy i umożliwić naszym ekspertom sprawdzenie, w jaki sposób będzie usytuowany ten pomnik, jeżeli chodzi o elementy nośne - mówił szef resortu kultury.
Rosjanie nie zmienili zdania
Minister poinformował, że pomnik zostanie wykonany w Polsce, z materiału sprowadzonego ze Szwecji. Wykonywaniem cięć zajmować się będą trzy zakłady kamieniarskie, a prace finalne wykonane zostaną w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.
Zdrojewski potwierdził, że wszystkie ustalenia poczynione z byłym szefem rosyjskiego Ministerstwa Kultury, Aleksandrem Awdiejewem, zostały potwierdzone przez nowe kierownictwo resortu. - Strona rosyjska wyraziła zgodę na to, by ponosić koszty związane z budową parkingu i drogi dojazdowej. Wyraziła także akceptację dla sposobu budowy pomnika, dla jego formy, jak i podziału kompetencji. To zostało utrzymane - dodał.
Zima zatrzyma pomnik?
Według Zdrojewskiego, przeszkodami w zakończeniu budowy pomnika na czas mogą być warunki pogodowe i wciąż prowadzone przez prokuratorów polskich i rosyjskich śledztwa. - Prokuratury rosyjska i polska wciąż prowadzą śledztwo, dlatego teren ten jest dla nas niedostępny. Jeśli chodzi o realizację - przypominam, że w Smoleńsku zima panuje do kwietnia, w tym roku (trwała) nawet do połowy kwietnia. Jeżeli tak będzie, to możliwość realizacji tego pomnika zostanie zredukowana do zera, jeśli chodzi o możliwość usytuowania go na ziemi smoleńskiej w kwietniu przyszłego roku. Muszę mieć możliwość przeprowadzenia prac budowlanych do końca tego roku, najlepiej do końca października - a potem tylko instalowania rzeźby - powiedział Zdrojewski.
Minister dodał, że jeżeli tak się nie stanie, to termin odsłonięcia pomnika może być przesunięty nawet o rok. Zapewnił, że nikt nie kwestionuje lokalizacji, podziału kompetencji ani werdyktu jury konkursu na projekt pomnika: - Według mojej oceny jest znakomity. To jest bardzo cenny pomnik, ciekawy architektonicznie, niezwykle powściągliwy, najwyższej jakości - stwierdził Zdrojewski.
Wiadomo, jak smoleński pomnik ma wyglądać
Międzynarodowy konkurs na pomnik rozstrzygnięto 30 marca. Symbolicznie wskazanie lokalizacji monumentu przez reprezentantów rodzin ofiar i członków polskiej delegacji rządowej odbyło się 10 kwietnia w Smoleńsku, w drugą rocznicę katastrofy. Wówczas też ustalono, że pomnik miałby zostać odsłonięty w kolejną rocznicę katastrofy - 10 kwietnia 2013 r.
Zwycięski projekt - przygotowany przez zespół w składzie: Andrzej Sołyga, Dariusz Śmiechowski i Dariusz Komorek - przewiduje, iż pomnik będzie miał formę wysokiego na dwa metry i liczącego kilkadziesiąt metrów długości muru, na którym znajdą się nazwiska ofiar katastrofy. W murze będzie szczelina, przez którą widoczny będzie plac, a na nim platforma z granitu.
zew, PAP