Prezydent Litwy: Sikorski coś powiedział? Bez komentarza

Prezydent Litwy: Sikorski coś powiedział? Bez komentarza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dalia Grybauskaite (fot. materiały prasowe) 
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite odmówiła komentarza do wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, że Polska jest w każdej chwili gotowa do nowego otwarcia w stosunkach z Litwą.
- Nie komentuję wypowiedzi litewskich polityków, nie będę też komentowała wypowiedzi polskich polityków - powiedziała Grybauskaite. Prezydent Litwy zaznaczyła jednak, że minister Sikorski "stawia Litwie wiele warunków" wznowienia stosunków dwustronnych.
 
Sikorski zapytany o możliwość nowego otwarcia - "resetu" - w stosunkach pomiędzy Polską a Litwą powiedział, że "my jesteśmy w każdej chwili gotowi do nowego otwarcia w stosunkach". - No, ale od 20 lat cierpliwie prosimy o wypełnienie postanowień traktatu (chodzi o polsko-litewski traktat o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy) - dodał. Podkreślił przy tym, że wypełnienie przez Litwę zapisów tego dokumentu "musi być częścią tego resetu".

Przed miesiącem prezydent Grybauskaite wyraziła opinię, że w stosunkach polsko-litewskich potrzebna jest przerwa. - W niektórych stosunkach lepiej zrobić pewną przerwę aniżeli próbować naprawić coś, co w tej chwili jest nie do naprawienia - powiedziała wówczas Grybauskaite w wywiadzie dla tygodnika "Veidas".

Litewscy obserwatorzy krytykują realizowaną przez prezydent politykę zagraniczną. W ocenie politologa Laurasa Bielinisa "przynosi ona więcej szkody niż korzyści". - Wspomnę chociażby fakt, że nasze stosunki ze wszystkimi sąsiadami, delikatnie mówiąc, bardzo się pogorszyły, a to przynosi szkodę państwu, obywatelom i codziennemu życiu. Wygląda na to, że prezydent w ogóle nie ma wyraźnej wizji polityki zagranicznej i strategicznych założeń - powiedział w wywiadzie dla dziennika "Lietuvos Rytas" Bielinis. Politolog Algis Krupaviczius na łamach dziennika "Lietuvos Żinios" również odnotowuje, że "w polityce zagranicznej kraju brak pozytywnych przemian". - Jest wręcz odwrotnie - powiedział politolog i dodał, że "stosunki z Polską czekają nowe wyzwania, wzrosło w nich napięcie", również "w stosunkach z innymi sąsiadami brakowało dynamiki".

PAP, arb