Kaczyński: Tusk musi odejść. Za Smoleńsk

Kaczyński: Tusk musi odejść. Za Smoleńsk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego pomysł Janusza Palikota, który zapowiedział złożenie wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska, zrodził się w PO. - Tusk ma interes w tym, by zgłoszone na poważnie wotum nieufności na jesieni straciło trochę mocy - tłumaczył prezes PiS w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi m.in. Adama Hofmana, który stwierdził, że PiS planuje złożenie wniosku o konstruktywne wotum zaufania wobec rządu jesienią.
- Palikot chce zaistnieć, bo jest w coraz gorszej sytuacji – ocenił Kaczyński odnosząc się do inicjatywy lidera Ruchu Palikota, który 17 lipca zaproponował, by w związku z kryzysem politycznym będącym następstwem upublicznienia tzw. taśm Serafina, powołać rząd fachowców na czele którego miałby stanąć Aleksander Kwaśniewski, Marek Belka, Józef Oleksy bądź Jerzy Hausner.

Kaczyński był pytany również o ewentualny rozłam w PO. - Nie przeczę, że są tacy, dla których sprawa in vitro jest kwestią zasadniczą. Nie widzę natomiast determinacji tych ludzi do powiedzenia, jak zrobił to poseł John Godson – "jestem gotów do odejścia z partii". Nie widzę tam żadnej poważnej frakcji – podkreślił mówiąc o tzw. grupie Jarosława Gowina, czyli frakcji konserwatywnej w Platformie.

Prezes PiS przekonywał również, że Donald Tusk powinien podać się do dymisji w związku z katastrofą smoleńską. - Po ujawnieniu zeznań w sprawie Smoleńska wszystko jest już oczywiste – kto rozdzielił wizyty, jak kłamał, jak prowadził wojnę na górze, która doprowadziła do tragedii – wyliczał Kaczyński.