To rok, w którym historia Polski zmienia bieg. A „Wprost” staje się ważnym ogólnopolskim komentatorem zmian.
C óż to, czy obce wojska stoją u naszych bram, że musimy się tak spieszyć? – pyta wiosną 1989 r. na posiedzeniu Sejmu bezpartyjna posłanka Małgorzata Niepokulczycka. Prezes Federacji Konsumentów, jak donosi „Wprost”, krytykuje zawrotne tempo, w jakim Sejm IX kadencji przemienia w akty prawne ustalenia Okrągłego Stołu. W zawrotnym tempie Polska odkręca to, co złego zrobiono jej od 1945 r. Zmieniają się ordynacja wyborcza i konstytucja, która przywraca Senat i urząd prezydenta. Na koniec 1989 r. orzeł w herbie zyskuje koronę, wracają nazwa Rzeczpospolita Polska i gospodarka rynkowa, dzięki tzw. planowi Balcerowicza. Z konstytucji znika przepis o przewodniej roli partii oraz przyjaźni ze Związkiem Radzieckim.
„Wprost” z tygodnika rozprowadzanego w Wielkopolsce zmienia się w pismo ogólnopolskie. Marek Król awansuje na stanowisko redaktora naczelnego, jego zastępcami zostają Leszek Łuczak i Marek Zieleniewski. „Wprost” opisuje atmosferę w PZPR, podziały w opozycji, relacjonuje kampanię wyborczą, donosi, czym żyje Sejm kontraktowy, a nawet – wzorem „Tygodnika Powszechnego” – zostawia w tekstach ślady ingerencji cenzury.
„Wprost” z tygodnika rozprowadzanego w Wielkopolsce zmienia się w pismo ogólnopolskie. Marek Król awansuje na stanowisko redaktora naczelnego, jego zastępcami zostają Leszek Łuczak i Marek Zieleniewski. „Wprost” opisuje atmosferę w PZPR, podziały w opozycji, relacjonuje kampanię wyborczą, donosi, czym żyje Sejm kontraktowy, a nawet – wzorem „Tygodnika Powszechnego” – zostawia w tekstach ślady ingerencji cenzury.
Więcej możesz przeczytać w 31/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.