Ponad 400 granatów z czasów II wojny światowej odkryli czarnogórscy nurkowie w nurtach rzeki Zeta kilka kilometrów od stolicy kraju, Podgoricy. Większość granatów to były niewybuchy.
Tereny nad Zetą to popularne miejsce letniego odpoczynku. Pierwszy granat w rzece spostrzegł jeden z mieszkańców, po czym policja zajęła się przeszukiwaniem terenu. - Nasza ekipa znalazła na przestrzeni 300 metrów kwadratowych około 400 granatów różnej wielkości, ważących łącznie prawie dwie tony - powiedział kierujący pracą saperów Danilo Mijajlović.
Po wyciągnięciu z wody granaty zostały zniszczone. Policja kontynuuje poszukiwania, przypuszczając, że w rzece może być nawet więcej pocisków.
Czarnogóra, niewielka i górzysta republika, która w 2006 roku proklamowała niepodległość od Serbii, podczas II wojny światowej znalazła się pod okupacją włosko-niemiecką i była wówczas silnym ośrodkiem ruchu oporu.
zew, PAP