Prezydent Bronisław Komorowski i jego niemiecki odpowiednik - Joachim Gauck - wzięli udział w otwarciu tegorocznego Przystanku Woodstock. W pewnym momencie jeden z młodych uczestników festiwalu spytał czy może sobie zrobić zdjęcie z prezydentami. Bronisław Komorowski się zgodził, ale pod jednym warunkiem - o czym pisze "Gazeta Wyborcza".
- Mogę usiąść obok i zrobić sobie z panami zdjęcie? - spytał w pewnym momencie Robert Bożek, student medycyny z Siemianowic Śląskich. - Tak, ale proszę wziąć ze sobą koleżankę - odparł prezydent. Dzięki temu apelowi na zdjęciu pojawiła się również Anna Wanatowicz, licealistka z Koszalina.
- Obaj mówili tak ładnie o swobodach, wolności, otwartości. No, nie mogli się nie zgodzić - mówił potem szczęśliwy student medycyny.
"Gazeta Wyborcza", arb
- Obaj mówili tak ładnie o swobodach, wolności, otwartości. No, nie mogli się nie zgodzić - mówił potem szczęśliwy student medycyny.
"Gazeta Wyborcza", arb