W poniedziałek 6 sierpnia mijają dwa lata od zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta. - Nie da się odejść od kontekstu poprzednika Bronisława Komorowskiego. Jeśli patrzeć na to, co robi obecny prezydent, a co robił Lech Kaczyński, to ja wystawiam mu zdecydowanie pozytywną ocenę. Nie ma tych niekończących się awantur, tego "targania po szczękach" - ocenił Siwiec.
- To jest też ten model prezydentury, który odpowiada ludziom w Polsce. Oni nie chcą mieć awantur, szopek, przepychania się - dodał. Podkreślił jednak, iż oczekuje od głowy państwa więcej aktywności. - Stawiam poprzeczkę trochę wyżej. Myślę, że prezydent powinien - zwłaszcza mając przyjazny rząd i przyjazną większość parlamentarną - być jednak predystynatorem pewnej polityki i tutaj jest dosyć słabo - jest zbyt mało tych inicjatyw, które mógłby podejmować prezydent Komorowski - ocenił europoseł Sojuszu.
Dodał, że chodzi zarówno o inicjatywy legislacyjne, aktywną współpracę z Trybunałem Konstytucyjnym, jak również o inicjatywy o charakterze politycznym.