- Firmom to się opłaca, bo koszty pracy są w Polsce o 30-60 proc. niższe niż na zachodzie czy północy Europy, a dodatkowo oszczędzają na efekcie skali, czyli jeżeli zamiast kilku central w 15 czy 20 krajach otworzą jedną w Polsce – tłumaczy Jacek Levernes, jeden z prezesów Hewlett Packard.
W najbliższych miesiącach własne centra otworzą m.in. fińska Metsa Group, amerykański holding WSN, koncern technologiczny Becton, Dikinson and Company oraz BNY Mellon, a rekrutację nowych pracowników zapowiadają działające już w Polsce: Infosys, HP, State Street, Sii, Fujitsu – wylicza "Dziennik Gazeta Prawna". W sumie w tym roku powstanie w Polsce ok. 20 tys. nowych miejsc pracy w centrach nowoczesnych usług dla biznesu. Oznacza to, że pod koniec 2012 r. ich liczba przekroczy 105 tys. (to tylko o 55 tys. mniej niż jest w branży motoryzacyjnej).