W wywiadzie dla "Wprost", Bronisław Komorowski zaproponował zbudowanie polskiej tarczy antyrakietowej. Amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki w rozmowie z „Super Expressem” mówi o tym krótko: - Równie dobrze możemy zaplanować podróż na Księżyc.
Profesor Zbigniew Lewicki przyznaje szczerze, że trudno skomentować ten pomysł. – Taki projekt szedłby w dziesiątki miliardów dolarów, których nie mamy. Przecież to nie jest poważna inicjatywa – zżyma się amerykanista.
Zbigniew Lewicki przypomina jednocześnie, że tego typu system obrony nie broni przed zmasowanym atakiem rakietowym, a w najlepszym wypadku przed pojedynczymi atakami terrorystycznymi. - Łożenie pieniędzy na hipoteczną sytuację, że kiedyś jakiś szaleniec wystrzeli w nas pocisk rakietowy jest po prostu śmieszne – podkreśla.
- Strasznie mi przykro, że takie pomysły formułuje głowa państwa, trzeba je zbyć ironicznym komentarzem. Trzeba formułować myśli, które są godne uwagi – podsumowuje.
Mm, „Super Express"
Zbigniew Lewicki przypomina jednocześnie, że tego typu system obrony nie broni przed zmasowanym atakiem rakietowym, a w najlepszym wypadku przed pojedynczymi atakami terrorystycznymi. - Łożenie pieniędzy na hipoteczną sytuację, że kiedyś jakiś szaleniec wystrzeli w nas pocisk rakietowy jest po prostu śmieszne – podkreśla.
- Strasznie mi przykro, że takie pomysły formułuje głowa państwa, trzeba je zbyć ironicznym komentarzem. Trzeba formułować myśli, które są godne uwagi – podsumowuje.
Mm, „Super Express"