Pociąg pasażerski jadący z Kiszniowa do Moskwy został rano zatrzymany na granicy Mołdawii i Ukrainy po telefonicznej informacji o podłożeniu w nim bomby.
Do stacji Wołczyniec, gdzie stał pociąg, wysłano policję i saperów z mołdawskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Ewakuowano pasażerów i trwają poszukiwania ładunku wybuchowego.
Wołczyniec leży w pobliżu Mohylewa Podolskiego, położonego na Ukrainie. Według wstępnych informacji telefon z ostrzeżeniem o bombie w pociągu został wykonany z terytorium Ukrainy.
jl, PAP