Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się do ministra finansów Jacka Rostowskiego z wnioskiem o przekazanie 500 mln zł z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem.
Decyzja ministra finansów ma być znana w ciągu 2?3 tygodni. Jeśli resort zdecyduje się przekazać fundusze, może na tym skorzystać ok. 80 tys. osób.
Z wnioskowanej przez resort pracy puli prawie 200 mln zł miałoby zostać przeznaczone na aktywizację zawodową osób poniżej 30. roku życia, 200 mln zł na aktywizację osób po pięćdziesiątce, a 100 mln zł dla pozostałych grup wiekowych.
Kosiniak-Kamysz podkreśla, że dzięki takiemu wsparciu szanse na staże, szkolenia, dotacje na założenie działalności gospodarczej i inne aktywne formy walki z bezrobociem uzyskają osoby z obszarów o najwyższej stopie bezrobocia. Szacunki mówią przy tym, że ok. 40 tys. osób będzie mogło dzięki temu znaleźć stałe zatrudnienie.
Minister pracy zapewnia, że po wstępnych rozmowach z resortem finansów jest dobrej myśli. ? W naszej opinii lepiej te pieniądze wydać na aktywną formę walki z bezrobociem niż na zasiłki ? podkreśla.
Z wnioskowanej przez resort pracy puli prawie 200 mln zł miałoby zostać przeznaczone na aktywizację zawodową osób poniżej 30. roku życia, 200 mln zł na aktywizację osób po pięćdziesiątce, a 100 mln zł dla pozostałych grup wiekowych.
Kosiniak-Kamysz podkreśla, że dzięki takiemu wsparciu szanse na staże, szkolenia, dotacje na założenie działalności gospodarczej i inne aktywne formy walki z bezrobociem uzyskają osoby z obszarów o najwyższej stopie bezrobocia. Szacunki mówią przy tym, że ok. 40 tys. osób będzie mogło dzięki temu znaleźć stałe zatrudnienie.
Minister pracy zapewnia, że po wstępnych rozmowach z resortem finansów jest dobrej myśli. ? W naszej opinii lepiej te pieniądze wydać na aktywną formę walki z bezrobociem niż na zasiłki ? podkreśla.