Sektor publiczny w Polsce zatrudnia w sumie 3,5 mln osób. To 21,6 proc. wszystkich pracujących.
Obliczeń dotyczących liczby pracowników sektora publicznego w Polsce dokonało założone przez Leszka Balcerowicza Forum Obywatelskiego Rozwoju. Okazało się, że odsetek takich pracowników jest w Polsce znacznie wyższy niż w Niemczech (14,8 proc.) czy Hiszpanii (16,7 proc.).
Autorzy raportu zwracają uwagę, że liczba samych urzędników w relacji do liczby mieszkańców nie stawia nas co prawda w europejskiej czołówce. Problem jednak w tym, że inne kraje o zbliżonej liczbie urzędników oferują swoim obywatelom dużo lepszą obsługę. Polscy urzędnicy mają też niższą wydajność pracy. To zaś za sprawą złego prawa.
Z wyliczeń FOR wynika, że najwyższy wzrost zatrudnienia odnotowano w administracji samorządowej. Od 2004 r. zatrudnienie wzrosło tam o ponad 30 proc. W administracji państwowej zatrudnienie wynosiło w 2010 r. 63 tys. (w tym 10 tys. sędziów), co oznacza wzrost od 2004 r. o 19,5 proc. Jedynie administracja rządowa odnotowała niewielki wzrost (6,4 proc.).
Okazuje się również, że w sektorze publicznym zarabia się lepiej niż w prywatnym. I to aż o 30 proc. FOR zwraca uwagę, że są kraje, gdzie różnice te nie są tak wielkie.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że liczba samych urzędników w relacji do liczby mieszkańców nie stawia nas co prawda w europejskiej czołówce. Problem jednak w tym, że inne kraje o zbliżonej liczbie urzędników oferują swoim obywatelom dużo lepszą obsługę. Polscy urzędnicy mają też niższą wydajność pracy. To zaś za sprawą złego prawa.
Z wyliczeń FOR wynika, że najwyższy wzrost zatrudnienia odnotowano w administracji samorządowej. Od 2004 r. zatrudnienie wzrosło tam o ponad 30 proc. W administracji państwowej zatrudnienie wynosiło w 2010 r. 63 tys. (w tym 10 tys. sędziów), co oznacza wzrost od 2004 r. o 19,5 proc. Jedynie administracja rządowa odnotowała niewielki wzrost (6,4 proc.).
Okazuje się również, że w sektorze publicznym zarabia się lepiej niż w prywatnym. I to aż o 30 proc. FOR zwraca uwagę, że są kraje, gdzie różnice te nie są tak wielkie.