Prezes UOKiK odpowiadała na pytania posłów zadane w związku z informacją przedstawicieli rządu ws. Amber Gold. Wcześniej premier Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski w trakcie przedstawiania informacji zarzucili UOKiK zaniechania ws. Amber Gold.
- Jako szef tego urzędu nie mam poczucia satysfakcji i nie chcę się usprawiedliwiać, że sprawa jest załatwiona, że wszystko było dobrze albo że odnieśliśmy sukces, bo w oczywisty sposób tak nie jest - powiedziała Krasnodębska-Tomkiel. Zaznaczyła, że odpowiadając swoją wiedzą i autorytetem "na gruncie obowiązujących przepisów UOKiK dochował należytej staranności i wykonał swoją pracę rzetelnie". Podkreśliła, że w ocenie UOKiK, zmiana przepisów jest potrzebna, o co Urząd wielokrotnie apelował.
Premier krytycznie ocenił m.in. fakt, że UOKiK uznał za uczciwe reklamy dotyczące lokat w Amber Gold. Minister finansów Jacek Rostowski stwierdził z kolei, że należy przypuszczać, iż gdyby UOKiK zakazał reklam Amber Gold, rozmiar oszustwa byłby znacząco mniejszy.
Prezes UOKiK tłumaczyła, że Urząd nie ma kompetencji zakazujących reklamy w sytuacji, kiedy toczy się postępowanie karne w odniesieniu do firmy. - Możemy zakazać reklamy tylko w sytuacji, gdy oferta przygotowana przez przedsiębiorcę, umowa czy inne warunki, które przedsiębiorca przedstawia konsumentowi, są niezgodne z treścią reklamy - podkreśliła prezes Urzędu.
zew, PAP