- Jeżeli PO wygra wybory europejskie, Polacy będą ponownie walczyli o najwyższe funkcje w Europie – stwierdził na antenie RMF FM minister transportu Sławomir Nowak.
Od kilku dni trwają spekulacje prasowe na temat szans premiera Donalda Tuska na objęcie posady szefa Komisji Europejskiej. Kandydaturę tę ma popierać kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Każdy kandydat, który miałby objąć tekę szefa Komisji Europejskiej musiałby mieć nie tylko poparcie pani kanclerz Merkel, ale jednak większości w całej Unii Europejskiej – przypomniał jednak Nowak.
Pojawiają się wątpliwości, czy jest to prezentowanie kandydatury Tuska na dwa lata przed wyborami nie sprawi, że zostanie on "spalony" w wyścigu o fotel szefa KE. - Jako obywatel jestem dumny, że polski polityk, polski premier w ogóle wymieniany jest w gronie osób, które mogłyby z powodzeniem ubiegać się o stanowisko szefa Komisji Europejskiej – powiedział Nowak.
Zdaniem ministra szanse na taki rozwój wypadków zwiększy wygranie przez PO wyborów europejskich. - Myślę, że jeżeli wszystko się dobrze potoczy, jeżeli PO wygra wybory europejskie, chadecja europejska wygra wybory w całej Europie, wtedy Polacy będą ponownie walczyli o najwyższe funkcje w Europie – stwierdził. - Jeżeli polski premier jest w tym gronie wymieniany, że ma szansę, i powinien ubiegać się o najwyższe funkcje w Europie, to my jako Polacy - niezależenie od poglądów politycznych - powinniśmy się z tego powodu po prostu cieszyć – dodał.
jl, RMF FM
Pojawiają się wątpliwości, czy jest to prezentowanie kandydatury Tuska na dwa lata przed wyborami nie sprawi, że zostanie on "spalony" w wyścigu o fotel szefa KE. - Jako obywatel jestem dumny, że polski polityk, polski premier w ogóle wymieniany jest w gronie osób, które mogłyby z powodzeniem ubiegać się o stanowisko szefa Komisji Europejskiej – powiedział Nowak.
Zdaniem ministra szanse na taki rozwój wypadków zwiększy wygranie przez PO wyborów europejskich. - Myślę, że jeżeli wszystko się dobrze potoczy, jeżeli PO wygra wybory europejskie, chadecja europejska wygra wybory w całej Europie, wtedy Polacy będą ponownie walczyli o najwyższe funkcje w Europie – stwierdził. - Jeżeli polski premier jest w tym gronie wymieniany, że ma szansę, i powinien ubiegać się o najwyższe funkcje w Europie, to my jako Polacy - niezależenie od poglądów politycznych - powinniśmy się z tego powodu po prostu cieszyć – dodał.
jl, RMF FM